Autorzy 2023 - promocja!

Archiwum

Wydanie nr 10/2015 (29)

POLACY ZMIENIAJĄ ŚWIAT

10
PRZETWÓRSTWO ŚWIATŁA WOJCIECH LADA

TEMAT MIESIĄCA

14
DLA DOBRA WSPÓLNEGO. ROLA POSŁA ZIEMSKIEGO W DAWNEJ RP KAROL MAZUR
18
GDZIE W POLSCE MIĘDZYWOJENNEJ POPIERANO PRAWICĘ? PAWEŁ SKIBIŃSKI
20
ILE KOSZTOWAŁY WYBORY W PRL? SEBASTIAN LIGARSKI

BITWA MIESIĄCA

30
POD KIRCHOLMEM (27 WRZEŚNIA 1605) MACIEJ MACIEJOWSKI

DAWNO TEMU

34
TURCY W TREMBOWLI 1675 ZBIGNIEW HUNDERT
38
JERZY SEBASTIAN LUBOMIRSKI. MAGNACKI BUNTOWNIK JAKUB WITCZAK

Z FOTOTEKI IPN

41
CUDOWNE OBJAWIENIE W ZABŁUDOWIE RADOSŁAW POBOŻY

POLITYKA HISTORYCZNA

42
W NASZYM PARLAMENCIE PIOTR MAZUREK

WYWIAD NIESZPIEGOWSKI

44
HYMN NA CZEŚĆ STWÓRCY Z PROF. JACKIEM BARTYZELEM ROZMAWIA TOMASZ PLASKOTA

ZDARZYŁO SIĘ

46
RZECZ O ARMII ŚWIĘTEJ WIARY KAROL KALINOWSKI
50
KONFERENCJA W SPA. PORAŻKA CZY MINIMALIZOWANIE STRAT? GRZEGORZ GRABSKI
53
DZIENNIK WRZEŚNIOWY STEFAN MARIAN ROSTWOROWSKI
56
AFERA „TEKLI” MARIUSZ OLCZAK, MARIUSZ STROK
60
POCZĄTKI NRD I REAKCJE POLSKICH KOMUNISTÓW PIOTR ŁYSAKOWSKI
62
O „ŻYDOKOMUNIE”. MIĘDZY MITEM A POLITYCZNĄ POPRAWNOŚCIĄ PRZEMYSŁAW WAINGERTNER
66
SKRZYDLACI WŁADCY ŚWIATA BEZ GRANIC ANDRZEJ RAFAŁ POTOCKI

GRY O TRON

71
LUDWIK WĘGIERSKI MAREK BARAŃSKI

PRASPORT

72
DEYNA NA CELOWNIKU WSW GRZEGORZ MAJCHRZAK

ZE ZBIORÓW MPW

75
MADONNA Z ZEITHAIN KATARZYNA UTRACKA

ZIEMIAŃSTWO

76
POŁĄGA – ZIEMIAŃSKI KURORT NAD BAŁTYKIEM JAROSŁAW KOSSAKOWSKI
79
SKUTECZNE SZARŻE GEN. BIELAKA JOANNA PUCHALSKA

PEŁNA KULTURA

82
O NAŚLADOWANIU ROTMISTRZA Z AKTOREM MARCINEM KWAŚNYM ROZMAWIA EWELINA STECZKOWSKA
84
BLASK WIELKIEGO MIASTA. NA MARGINESIE WYSTAWY MUZEUM HISTORII POLSKI MICHAŁ KOPCZYŃSKI

Z KOTŁA DZIEJÓW

90
REFORMA, CZYLI KRADZIEŻ AGNIESZKA ŻUREK

DLA NIEJ

92
PERŁY SZCZĘŚCIA NIE DAJĄ KATARZYNA KACZYŃSKA

DLA NIEGO

93
POLSKIE POCIĄGI PANCERNE – ZAPOMNIANA BROŃ KACPER GROCHOCKI

DLA NICH

94
DOBRE PIWO JAKO ŻYWO… KRZYSZTOF ŻARYN

KOMIKS

96
WĄTPLIWOŚCI MAREK OLEKSICKI, BARTOSZ SZTYBOR

WSZYSCY ŚWIĘCI

98
ŚW. JADWIGA ŚLĄSKA ARTUR MOCZARSKI

NAC PREZENTUJE

99
W OBIEKTYWIE LECHA WAŻYŃSKIEGO SYLWIA ZAWACKA

FELIETONY

24
BÓG WOJCIECHA, STANISŁAWA I ANDRZEJA GRZEGORZ GÓRNY
37
PRAWDA ŻYCZENIOWA I HISTORYCZNA WACŁAW LESZCZYŃSKI
49
NASZ POMOST DO DWUDZIESTOLECIA? PAWEŁ SKIBIŃSKI
70
NIE CHODZI O UCHODŹCÓW MAREK JUREK
70
A GDYBY „BRESLAU” ZATONĄŁ…? PIOTR SKWIECIŃSKI
87
CMENTARZ NAD NIAGARĄ PAWEŁ KOWAL
87
ALLAH NAD OCEANEM RYSZARD CZARNECKI
91
CHMIEL, BOHATER ZAPOMNIANY PIOTR ZAREMBA
91
ZADYMIARZE ANTONI DUDEK
okładka
 
 

Demokracja na dziś

 

Są takie podprogowe informacje, głęboko tkwiące w człowieku od czasów edukacji powszechnej, których sensu nie podważamy, gdyż nie widzimy już problemu. Zabita została w nas od dzieciństwa szkolnego zdolność do refleksji. Jedną z takich informacji=interpretacji jest pogląd, że postęp w dziejach ludzkości układa się na linii (wektorze) czasu w sposób jednokierunkowy zwrotem do przodu, czyli ku nam. Ta bałwochwalcza ocena właściwości historii nadana przez Hegla i tradycję rewolucji francuskiej ma się jednak nijak do doświadczeń rozumu ludzkiego niepoddającego się podprogowym formułom. Dzieje parlamentaryzmu polskiego, a także europejskiego, są tego dobitnym przykładem. Dziś zachęcamy czytelników „wSieci Historii” do powrotu do ławy szkolnej, by przyjrzeć się dziejom ustrojowym Polski i praktyki rządzenia.

Z niewiadomych powodów od zarania edukacji szkolnej uczymy się, że pełnia demokracji ateńskiej nastąpiła w czasach Peryklesa, a jedynie drogą do niej były np. reformy Solona, czyli wsteczne i mniej postępowe. Jednakże w praktyce rządzenia wolnym miastem-państwem (polis), w ówczesnym społeczeństwie obywatelskim nastąpiły przemiany mentalnościowe, które de facto obniżyły wartość demokracji, dopuszczając do władzy zarówno ludzi rozumnych, jak i bezrozumnych. Szkoła sofistów dopiero wtedy, za czasów pełnej demokracji, mogła zaistnieć i zbałamucić rozum ludzki, zachęcając do ucieczki od poszukiwania prawdy. Co gorsza, ta „zdobycz” demokracji ateńskiej rozpleniła się po czasach i ludziach. W najlepsze trwa do dziś. Na dodatek się wulgaryzując. Kłamstwo stało się poręcznym narzędziem zdobywania głosów wyborczych, a jeszcze poręczniejszym zabijanie w ludziach pamięci. Jak powiedział niedawno w Klubie Ronina prof. Andrzej Nowak, pamięć elektoratu rodzi konsekwencje w postaci odpowiedzialności polityków za czyny i słowa. Brak historycznego widzenia zdarzeń staje się natomiast wartością dodaną pozwalającą ustawicznie liczyć czas i rozliczać ze słów, od dziś. Czyli od nigdy. Wydaje się, że dość mamy już tego postępu! Afera taśmowa czy zmienne wypowiedzi pani premier na temat polityki Polski wobec imigrantów i stanowiska państwa wobec Unii Europejskiej unaoczniły w sposób niepodlegający dyskusji oczywiste wady „postępowej demokracji”. Rodzi ona brak stabilności, bolszewickie podejście do prawa, zanik odpowiedzialności, a w konsekwencji groźbę zaniku poczucia bezpieczeństwa powszechnego. Sytuacja Polski i Polaków nie jest dziś – po ośmiu latach rządów PO – komfortowa ani w sferze bezpieczeństwa zewnętrznego, ani wewnętrznego. I nie chodzi tylko o aferę taśmową, której jedno z oblicz wskazuje wyraźnie, że ogon rządzi psem, a nie odwrotnie (czyli służby władzą wykonawczą, konstytucyjną). Brak poczucia bezpieczeństwa odczuwają np. frankowicze, którzy być może (tego jeszcze dokładnie sprawdzić się nie da) mogą liczyć na władzę sądowniczą w Polsce, ale już wiadomo, że na pewno nie na parlament (z tą większością) i ten rząd. Dużo poważniejszym problemem jest bieda lub potencjalny upadek polskich rodzin, np. wielodzietnych, którym państwo „oferuje” zabranie dzieci do opłaconych z innej kieszeni budżetu rodzin zastępczych. Te rzekome marginalia jak strumyczki górskie zamieniają się w potok i mogą nas zalać jednocześnie. Podobnie w kwestii imigrantów, którzy być może (być może nie) za chwilę zapukają do naszych bram granicznych, a my nie jesteśmy ani mentalnie, ani organizacyjnie na to spotkanie przygotowani. Najlepiej, tradycyjnie, przygotowany na sytuacje zmienne jest Kościół katolicki i tzw. trzeci sektor, czyli organizacje społeczne, szczególnie aktywne w środowiskach Polaków o przekonaniach konserwatywno-niepodległościowych i chrześcijańskich. Lekarstwem na dziś staje się zatem powrót do demokracji solońskiej, w której rządy miały należeć do ludzi wartościowych, zdolnych do utrzymania kręgosłupa moralnego i przed wejściem na stołki, i po zejściu z tychże stołków. Czy ekipa Prawa i Sprawiedliwości jest tym gwarantem powrotu Polski do rodziny państw demokratycznych z litery i ducha? Wydaje się, że trzeba nam podjąć to ryzyko. I nakazać, by rozumiano, co znaczy to zdanie Romana Dmowskiego napisane u zarania XX w.: „Jestem Polakiem. To znaczy, że mam obowiązki polskie”.

 

Jan Żaryn

W nowym wydaniu miesięcznika „wSieci Historii”

23.09.2015

Wynalazki z mrocznej epoki zaborów przypomina Wojciech Lada, Sebastian Ligarski sprawdza ile kosztowały wybory do parlamentów i samorządów w PRL, a Przemysław Waingertner pisze o związkach pomiędzy komunizmem, ruchem komunistycznym a Żydami. W numerze ponadto: Maciej Maciejowski pisze o kunszcie wojennym hetmana Jana Karola Chodkiewicza oraz jednym z największych osiągnięć militarnych husarii, a Grzegorz Grabski przypomina wydarzenia z 1920 roku.

Najnowszy numer miesięcznika „wSieci Historii” w sprzedaży od 24 września br. także w formie e-wydania dostępnego na urządzeniach mobilnych z systemem iOS oraz Android w bezpłatnej aplikacji wSieci.

Czytaj więcej

ZWYCIĘSTWO POD KIRCHOLMEM (27 września 1605 r.)

23.09.2015

 - Położony na południowy wschód od Rygi Kircholm (obecnie Salaspils na Łotwie) jest symbolem wielkiego kunsztu wojennego hetmana Jana Karola Chodkiewicza oraz jednym z największych osiągnięć militarnych husarii – pisze Maciej Maciejowski w nowym wydaniu miesięcznika zwycięskiej historii Polski – „wSieci Historii”.

Czytaj więcej

Przetwórstwo światła

23.09.2015

Telewizja, film dźwiękowy, fotografia barwna, nawet audiobooki – dziś trudno wyobrazić sobie bez tego świat – w  ramach cyklu prezentującego wielkich Polaków, Wojciech Lada przedstawia na łamach miesięcznika „wSieci Historii” twórców z mrocznej, a zarazem bardzo twórczej, epoki zaborów.

Czytaj więcej

PORAŻKA CZY MINIMALIZOWANIE STRAT?

23.09.2015

- W 1920 r. wróg zaatakował ze wschodu, Zachód zaś solidarnie odmawiał nam pomocy, stawiając nas pod ścianą i dyktując nam drakońskie warunki – pisze na łamach nowego wydania „wSieci Historii”, Grzegorz Grabski.

Czytaj więcej

O żydokomunie – między mitem a polityczną poprawnością

23.09.2015

 - Pisanie zawodowego historyka o związkach pomiędzy komunizmem, ruchem komunistycznym a Żydami do złudzenia przypomina próbę samobójczą – pisze Przemysław Waingertner w najnowszym numerze miesięcznika „wSieci Historii”.

Czytaj więcej

Ile kosztowały wybory w PRL?

23.09.2015

 - Pierwsze wybory do Sejmu Ustawodawczego po zakończeniu II wojny światowej

odbyły się 19 stycznia 1947 r. Ich wyniki zostały sfałszowane, a kampania wyborcza

kosztowała życie wielu ludzi zamordowanych przez aparat bezpieczeństwa – pisze Sebastian Ligarski w najnowszym numerze miesięcznika „wSieci Historii”.

Czytaj więcej
 

Zaloguj się, by uzyskać dostęp do unikatowych treści oraz cotygodniowego newslettera z informacjami na temat najnowszego wydania

Zarejestruj się | Zapomniałem hasła