Autorzy 2023 - promocja!

Atak na prof. Chazana ma ukryć błędy „in vitro”

opublikowano: 9 lipca 2014
Atak na prof. Chazana ma ukryć błędy „in vitro” lupa lupa
Fot. flikcr.com

„Uszkodzony płód” bez połowy głowy to efekt sztucznego zapłodnienia. Czy zabijanie „nieudanych egzemplarzy” to standard salonowych medyków?

Prof. Bogdan Chazan nie chciał zabić chorego dziecka, które poczęli „na szkle” jego koledzy po fachu. Mimo, że sam sprzeciwia się zapłodnieniu in vitro, każde istniejące życie ludzkie jest dla niego świętością. Choć dołożył wszelkich starań, by uratować upragnione i długo wyczekiwane dziecko pacjentki, która do niego trafiła, został okrzyknięty przestępcą. Według mediów„odmówił pomocy kobiecie, której płód był uszkodzony”. Kto sformułował to stwierdzenie? Lobby proaborcyjne czy pacjentka, która mogła złożyć „reklamację” na źle przeprowadzoną kosztowną procedurę in vitro? Wygląda na to, że wściekła nagonka na prof. Chazana ma zamaskować brutalną prawdę o zapłodnieniu „na szkle”.

Gdyby pan profesor przyjechał teraz do mnie do kliniki i zobaczył to życie, które uratował, to chyba miałby trochę inne podejście. To jest dziecko, które nie ma połowy głowy, ma mózg na wierzchu, ma wiszącą gałkę oczną, ma rozszczep całej twarzy, nie ma mózgu w środku i będzie umierało przez najbliższy miesiąc albo dwa, bo ma zdroweserce i zdrowe płuca, aż umrze w końcu z powodu jakiegoś zakażenia. A kobieta, która urodziła to dziecko musiała mieć zrobione cięcie cesarskie. To jest sukces profesora Chazana

– przekonywał histerycznie na antenie TVN24 prof. Romuald Dębski, szef Kliniki Ginekologii i Położnictwa Szpitala Bielańskiego w Warszawie. Dlaczego pomija fakt, że dziecko zostało poczęte wskutek zapłodnienia in vitro? Jest przecież czołowym zwolennikiem tej metody, aktywnie lobbującym za finansowaniem jej z budżetu państwa.

Zwolennicy metody in vitro powinni przy tej okazji odpowiedzieć podstawowe pytania:

— Ile dzieci „poczętych w ten sposób ma tak poważne nieprawidłowości rozwojowe?

— Ile z nich, będących pod opieką klinik in vitro, zostaje zabitych w łonie matek?

— Ile kobiet ma świadomość głębokiego niedorozwoju ich dzieci, zanim podjęta zostaje decyzja o aborcji?

— Jakie fakty ukrywają salonowi medycy, którzy nakręcają biznes swoim klinikom?

 

CAŁY ARTYKUŁ Marzeny Nykiel na portalu wPolityce.pl




 

Zaloguj się, by uzyskać dostęp do unikatowych treści oraz cotygodniowego newslettera z informacjami na temat najnowszego wydania

Zarejestruj się | Zapomniałem hasła