Bielecki: Ta władza nie ma żadnej wizji



- Nie można rządzić krajem, jeśli wyjeżdża się na weekend w czwartek wieczorem lub w piątek rano, a wraca w poniedziałek po południu. Polska to kraj, którym rządzenie wymaga stałej uwagi, gdzie trzeba mieć oczy dookoła głowy, gdzie trzeba wszystko kontrolować – mówi w rozmowie z braćmi Karnowskimi Czesław Bielecki, architekt, w latach PRL działacz „Solidarności”, wydawca podziemny, polityk konserwatywno-liberalny.
Czesław Bielecki podkreśla:
„Wiedział o tym Józef Piłsudski, rozumiał, że to jedyna metoda pchania w Polsce spraw publicznych do przodu. Inaczej wszystko pochłonie prywata”. Według niego „Platforma wypracowała formułę zbiorowej nieodpowiedzialności i wyszlifowała ją na glanc”.
- Zasadnicze pytanie dotyczy dziś kwestii, jak odnoszą się do tego Polacy? - mówi architekt.
W trakcie rozmowy Bielecki podkreśla: „istotą tego, co chcę powiedzieć, jest wskazanie na tchórzostwo PO, na niezdolność odpowiedzi ani tak, ani nie. Gdy zobaczyli, że sprawa jest trudna, po prostu odsunęli temat w czasie. Sięgają po niego tylko wtedy, gdy chcą przykryć jakieś kłopoty. Podobnie zresztą uciekają przed jednoznacznym rozwiązaniem sprawy ubezpieczeń społecznych. Tak naprawdę chcą zabrać ludziom ich pieniądze, wrzucić je w dziurę budżetową i najchętniej zrobiliby to ukradkiem”.
Cała rozmowa z Czesławem Bieleckim już w najnowszym numerze tygodnika „Sieci”, w sprzedaży od 20 maja.