Autorzy 2023 - promocja!

Czabański: deprawacja to dla PO norma

opublikowano: 29 października 2013

Newsweek.pl ujawnił nagranie rozmowy posła PO z jednym z delegatów na zjazd regionalny tej partii na Dolnym Śląsku, podczas której poseł „kupował delegata” obietnicą załatwienia mu pracy. Poseł występował w imieniu kandydata na szefa regionalnej PO. Tego, który zresztą został ostatecznie wybrany (Jacka Protasiewicza).

 To, że PO jest partią przyjazną dla korupcji wiadomo nie od dziś. Mnie więc to nagranie nie dziwi. A jak to relacjonują, dwa dni po ujawnieniu nagrania, media „głównego nurtu”? Wyborcza.pl: „Praca za poparcie w PO? Graś: To incydent. Nałęcz: Tak robią wszystkie partie”. Onet.pl – na stronie głównej już tej sprawy nie ma. Wp.pl – tak samo, na stronie głównej już tej sprawy nie ma. TVN24.pl – wypowiedzi Grasia i Nałęcza, te, które cytuje i eksponuje w tytule portal wyborcza.pl.
Do porządku dziennego nad korupcją w PO przechodzi tygodnik „Polityka” w swojej wersji internetowej polityka.pl: „Wybory w PO: schetynowcy w odwrocie? Wszystko w rękach Tuska”.

Dopiero w takich momentach widać, jakie znaczenie mają media niezależne, bo nawet jeśli ich zasięg jest mocno ograniczony, to jednak wprowadzają do obiegu publicznego nieco świeżego powietrza. Gdyby nie te media, to temat korupcji w PO szybko zostałby wyciszony, zmarginalizowany. Ale już nie jest tak łatwo „posprzątać”! Dzięki mediom niezależnym właśnie. W tym konkretnym wypadku, dzięki portalom niezalezna.pl i wPolityce.pl. Na portalu niezalezna.pl można bowiem przeczytać zapis całej rozmowy posła z delegatem. Jest to rozmowa smakowita nad wyraz, bo pokazuje, że nie ma mowy o przypadku czy incydentalnym zdarzeniu w kupowaniu głosów na zjeździe PO. T o s y s t e m . W tym sensie przytoczony już tytuł z tygodnika „Polityka” - „Wszystko w rękach Tuska” - nabiera nader wymownego, choć na pewno nie chcianego przez redakcję, znaczenia.
Z kolei niezależny portal wPolityce.pl podaje refleksję, którą prof.Andrzej Zybertowicz zamieścił na dostępnym już każdemu chętnemu medium, czyli Twitterze: „W Dolnośląskie Taśmy wierzycie. A w zdjęcie ze Smoleńska – nie. Rozważcie, czy to nie może być tylko różnica skali w przyzwoleniu na zło”.


29 października 2013

Krzysztof Czabański



 

Zaloguj się, by uzyskać dostęp do unikatowych treści oraz cotygodniowego newslettera z informacjami na temat najnowszego wydania

Zarejestruj się | Zapomniałem hasła