Franciszek – nowy papież na nowe czasy

Komentatorzy podkreślają, że nowy zwierzchnik Kościoła katolickiego jest pierwszym jezuitą, pierwszym biskupem Rzymu wywodzącym się z kontynentu amerykańskiego i pierwszym, który przyjął imię Franciszek – w najnowszym numerze tygodnika „Sieci” pisze Grzegorz Górny.

W artykule opublikowanym 18 lutego na łamach „Sieci”, Górny przedstawił listę 9 - jego zdaniem -najbardziej prawdopodobnych kandydatów do papiestwa, wśród których wymienił Kard. Jorge Mario Bergoglio z Argentyny, a nie było to nazwisko zbyt często cytowane wśród tzw. papabile. Dziś przypomina: „wybór kard. Jorge Mario Bergoglio na papieża zaskoczył niemal wszystkich”.

Zdaniem Grzegorza Górnego „najważniejszym zadaniem papieża Franciszka pozostanie to, co Jezus polecił św. Piotrowi. Pierwszy biskup Rzymu dostał mianowicie nakaz „umacniania braci w wierze”. Już podczas swego pierwszego publicznego wystąpienia papież Franciszek pokazał, jak wielką przywiązuje do tego wagę. Wszedł z wiernymi w relację duchową, prosząc ich o modlitwę, wspólnie się z nimi modląc, a także udzielając im odpustu zupełnego”.

Publicysta zwraca uwagę, iż pewne wyobrażenie o czekającym nas pontyfikacie, może dać spojrzenie na poglądy i postawę argentyńskiego dostojnika wobec kluczowych kwestii dla Kościoła. „Podczas swej pierwszej homilii, wygłoszonej w trakcie czwartkowej mszy z kardynałami w Kaplicy Sykstyńskiej, powiedział, że możemy być kapłanami, biskupami, a nawet papieżami, ale bez głoszenia Chrystusa i bez przyjęcia krzyża to wszystko jest wznoszeniem budowli na piasku. Nowy zwierzchnik Kościoła zauważył, że nawet największy aktywizm bez fundamentu duchowego pozbawiony jest sensu” - przypomina Górny.

W opinii dziennikarza „niezwykle istotne dla rozpoczynającego się pontyfikatu będzie także doświadczenie Kościoła, jakie ma nowy biskup Rzymu. Niemal przez całe swoje życie był on związany z Ameryką Południową, a więc najbardziej katolickim kontynentem na świecie (…) To region, któremu obca jest gwałtowna sekularyzacja, dotykająca obecnie Europę. W tej optyce Stary Kontynent przestaje być już centrum chrześcijańskiego świata. Wybór papieża spoza Europy zdaje się tę tendencję potwierdzać”.

O nowym papieżu, przyszłym stylu i kierunku jego pontyfikatu pisze Grzegorz Górny w tygodniku „Sieci”.