Odtrutka na męski futbol

„Ja kocham Polskę, la, la, la, ja kocham Polskę…” – krzyczały polskie siedemnastolatki chwilę po tym, jak w szwajcarskim Nyonie zdobyły mistrzostwo Europy... w piłce nożnej - pisze w najnowszym tygodniku "Sieci", komentator Polsat Sportu, Cezary Kowalski.

Młode dziewczyny w finale Mistrzostw Europy pokonały Szwedki 1:0. Pomimo, że w Polsce futbol kobiecy nie cieszy się dużym zainteresowaniem, sukces ten obiegł cały kraj w bardzo szybkim tempie, a entuzjastyczne dziewczyny stały się idolkami wielu polskich kibiców.

"Bez wątpienia sukces młodych Polek doskonale ilustruje w czym tkwi problem polskiej piłki uprawianej przez mężczyzn. Wystarczy na nie spojrzeć, posłuchać, popatrzeć, jak podchodzą do życia i uprawianej przez siebie dyscypliny. Są po prostu antytezą naszych rozkapryszonych, nadętych i wiecznie przegrywających kopaczy. Ludzie z PZPN, którzy towarzyszyli polskiej ekipie w Szwajcarii, mówili wprost, że to była odtrutka i odpoczynek psychiczny po całym sezonie obcowania z naszym hermetycznym środowiskiem piłkarskim. To był prawdziwy powiew świeżości i przykład, że w sporcie nie ma rzeczy niemożliwych - pisze w swoim felietonie Cezary Kowalski.

Pełen tekst znajdziecie Państwo w najnowszym wydaniu tygodnika "Sieci", dostępnym na rynku od 8 lipca. Serdecznie zapraszamy do lektury!