Prawica, środowiska niepodległościowe straciły wzór i autorytet
Od kilku dni należaÅ‚o siÄ™ tego spodziewać, mimo prób zaklinania rzeczywistoÅ›ci. Zbigniew Romaszewski, legendarny dziaÅ‚acz opozycji antykomunistycznej, byÅ‚y wieloletni senator, Kawaler Orderu OrÅ‚a BiaÅ‚ego, zmarÅ‚ w warszawskim szpitalu. NagÅ‚y wypadek sprawiÅ‚, że od kilku dni musiaÅ‚ być utrzymywany w stanie Å›piÄ…czki farmakologicznej.
Polska prawica, Å›rodowiska niepodlegÅ‚oÅ›ciowe straciÅ‚y wzór i autorytet. Nie taki z pierwszych stron kolorowych programów telewizyjnych, ale prawdziwy autorytet, czÅ‚owieka, który żyÅ‚ PolskÄ…, który przez lata walczyÅ‚ o przyzwoite i normalne paÅ„stwo. PatriotÄ™, czÅ‚owieka z PolskÄ… w sercu.
Z senatorem Romaszewskim rozmawiaÅ‚em kilkakrotnie. ChÄ™tnie udzielaÅ‚ naszym portalom krótkich komentarzy. Zawsze wypowiadaÅ‚ siÄ™ z rozwagÄ… i troskÄ… o PolskÄ™. PamiÄ™tam, jak w poÅ‚owie stycznia denerwowaÅ‚ siÄ™, że Polska daje siÄ™ opluwać przez amerykaÅ„skÄ… prasÄ™ ws. wiÄ™zieÅ„ CIA. LiczyÅ‚, że gÅ‚os ws. doniesieÅ„ o tajnych wiÄ™zieniach CIA zabierze premier, bo – jak mówiÅ‚ – nie można dawać tak oczerniać swojego kraju. OczekiwaÅ‚, by szef rzÄ…du zajÄ…Å‚ jasne stanowisko w tej sprawie. PytaÅ‚ również przy okazji, dlaczego amerykaÅ„skie media nie drążą tak skrupulatnie kwestii tragedii smoleÅ„skiej.
Los sprawiÅ‚, że z senatorem Romaszewskim rozmawiaÅ‚em również kilka dni przed tym, jak trafiÅ‚ do szpitala. PrzeprowadzaÅ‚em z nim wywiad do miesiÄ™cznika „wSiecii Historii”. Jak siÄ™ okazaÅ‚o ostatni wywiad...
Przez ponad godzinÄ™ omawialiÅ›my sprawy problemów i dokonaÅ„ polskiego paÅ„stwa. WspominaÅ‚ walkÄ™ o dekomunizacjÄ™, lustracjÄ™, mówiÅ‚ jakie widzi problemy i czym powinna siÄ™ zająć obecna opozycja, gdy przejmie wÅ‚adzÄ™. O problemach stojÄ…cych przed PolskÄ… mówiÅ‚ wiele razy, ale zawsze z nadziejÄ…, że uda siÄ™ – mimo trudnoÅ›ci – dokonać zmian na lepsze.
W czasie rozmowy widać byÅ‚o, że żyje sprawami publicznymi. ByÅ‚ na bieżąco z wydarzeniami – wspominaÅ‚ o nagonce na Antoniego Macierewicza, powrocie WSI do politycznych gier, o problemach demograficznych i mieszkaniowych, o potrzebie zmian spoÅ‚ecznych i przywróceniu spoÅ‚ecznej solidarnoÅ›ci, w koÅ„cu o patologii w tworzeniu prawa. ByÅ‚ aktywny publicznie choć już od kilku lat nie byÅ‚ aktywnym politykiem.
Zbigniew Romaszewski to czÅ‚owiek, którego bÄ™dzie w Polsce brakowaÅ‚o. CzÅ‚owiek, który przez caÅ‚e życie nie zdradziÅ‚ tego, o co walczyÅ‚. Mimo wielkich zasÅ‚ug byÅ‚ skromny, nie pchaÅ‚ siÄ™ na Å›wiecznik. Wprawdzie za symbol wspóÅ‚czesnej Polski może uchodzić fakt, że z polityki wypchnÄ…Å‚ go byÅ‚y komunista Marek Borowski, nie widać byÅ‚o choć cienia frustracji, że już nie dziaÅ‚a w polityce.
Choć można było odczuć, że brak racjonalności i przyzwoitości w polskim życiu publicznym mocno go irytuje...
Stanisław Żaryn