Autorzy 2023 - promocja!

Prof. Rybiński: elity się skompromitowały

opublikowano: 23 czerwca 2014
Prof. Rybiński: elity się skompromitowały lupa lupa
Fot. M. Śmiarowski/KPRM

"Chodzi o to, o czym ludzie władzy rozmawiali, jakie mają prawdziwe poglądy".


Stefczyk.info: Jak Pan ocenia aferę taśmową oraz to, co dzieje się wokół ujawnionych rozmów ludzi władzy?


Prof. Krzysztof Rybiński: Skala zniszczeń dla reputacji Polski oraz możliwe konsekwencje finansowe i gospodarcze są z pewnością duże. Jeszcze nie poznaliśmy jednak ich pełnych rozmiarów. Nie wiemy, co jeszcze zostanie ujawnione. Z pewnością mamy już do czynienia ze spadkiem reputacji banku centralnego, jako niezależnego banku. NBP został uwikłany w politykę.


Jakie to ma znaczenie?

 

Obecnie ekonomiści nie będą się zastanawiać, czy bank centralny tnie stopy procentowe, ponieważ gospodarka jest w słabej kondycji, czy inflacja jest zbyt duża. Oni będą się zastanawiać, czy przypadkiem zbyt niskie sondaże popularności Platformy Obywatelskiej nie spowodowały zmiany stóp procentowych. Uzdrowienie tej sytuacji może nastąpić jedynie, jeśli prezes NBP zostanie zastąpiony przez osobę, która jest w sposób oczywisty apolityczna. Dopóki to się nie stanie, dopóty bank centralny będzie postrzegany jako uczestnik politycznego cyklu wyborczego. To jest niedopuszczalne w ogólnie przyjętych na świecie standardach dotyczących banków centralnych.


Ta sytuacja będzie miała jakieś przełożenie na społeczeństwo?

 

To generuje wymierne koszty. Jeśli bank centralny zostaje uwikłany w politykę, to wpływa to na poziom kursu walutowego. Złoty słabnie, co wpływa na poziom stóp procentowych. To z kolei oznacza, że rząd musi drożej pożyczać pieniądze. A to kosztuje nas wszystkich, co zresztą już widać.


Czy to jedyne koszty i straty, wynikające z taśm?

 

Mamy również wymierne straty w relacjach z najpotężniejszym wciąż państwem na świecie. Połowa światowych wydatków na zbrojenia to wydatki amerykańskie. Po takim komentarzu, jak słowa ministra Sikorskiego, dodatkowo wypowiedzianym tuż po wizycie prezydenta Obamy w Polsce, mamy poważne komplikacje w stosunkach Polska-USA. Ich skalę i skutki trudno dziś sobie wyobrazić. Konsekwencje mogą być poważne.


Cała rozmowa na Stefczyk.info


 

Zaloguj się, by uzyskać dostęp do unikatowych treści oraz cotygodniowego newslettera z informacjami na temat najnowszego wydania

Zarejestruj się | Zapomniałem hasła