Przepis na szczęście Malejonka
![Przepis na szczęście Malejonka Przepis na szczęście Malejonka](/prod/news/large/przepis_na_szczescie_malejonka_1583.jpg)
"Dotknąłem prawdy, nie muszę szukać".
Ludzie, zwłaszcza młodzi, muszą mieć jakąś ideę, muszą mieć jakiś etos. Gdy tego nie ma, to wcześniej czy później pojawia się problem. Rozglądają się i pytają za Talking Heads: co ja zrobiłem, dokąd doszedłem?
– mówi w Dariusz Malejonkiem, kompozytorem, wokalistą, gitarzystą, współtwórcą wielu muzycznych formacji, w tym Izraela i Armii, a także projektu „Panny Wyklęte”.
Artysta, w poruszającym wywiadzie z Jackiem i Michałem Karnowskimi, mówi o szczęściu, jakie daje mu wiara, rodzina i Polska.
Ja mam dwie ojczyzny. Jedną w niebie, drugą tu, na ziemi. Ale zaznaczam, że mój patriotyzm to patriotyzm Jana Pawła II. Niektórzy z frazesami na ustach: Bóg, Honor, Ojczyzna promują nienawiść i żądzę odwetu. Tego nie da się pogodzić z chrześcijaństwem. I, co ważne, dochodzenie do patriotyzmu to był u mnie proces. Zawsze kochałem Polskę, ale wiecie, że wywodzę się ze środowisk anarchistycznych, punkowych. Dopiero gdy zetknąłem się z wiarą, gdy pojawił się Bóg, wszystko, również Polskę, zobaczyłem w innym świetle. Wcześniej żyłem iluzjami, byłem trochę takim Piotrusiem Panem
– mówi artysta.
Opowiada również jak po spotkanie Boga zamieniło się jego życie
To wszystko zmieniło. I moje relacje z żoną, i ojcostwo. Ten sam świat wyglądał zupełnie inaczej. Dziś wiem, że jestem na prawdziwej drodze. Dotknąłem prawdy, nie muszę szukać. Trzymam się tej drogi już kilkanaście lat. Moja córka, która śpiewała w Arce Noego, zespole, który był podziękowaniem dla Jana Pawła II, ma już córkę, a ja jestem dziadkiem. Jasne, wciąż się rozwijam, ale kościec już jest i już go nie zostawię
- podkreśla Malejonek.
O szczęściu, jakie daje wiara, rodzina i Polska – mówi braciom Karnowskim Darek Malejonek w najnowszym numerze tygodnika „wSieci”, w sprzedaży od 22 września br., także w formie e-wydania na www.wsieci.pl/e-wydanie.