Rozmowa z Robertem Radwańskim



„Ludzie są ułomni, a do tego dziś znów się boją. Już nie represji, lecz utraty pracy. Jeżeli chodzi o aktorów, należy pamiętać, że oni np. nie mogą wyjechać za granicę. Oni pracują w języku polskim i poza Polską ich nie ma. W przypadku sportowców jest już inaczej, można wyjechać i nawet nie znając języka, zarabiać.”
Robert Radwański mówi o swojej relacji z córkami, kiedy zajmował się ich karierą sportową, że „musiał być chwilami najpierw trenerem, a potem ojcem”. W obszernej rozmowie Jacek i Michał Karnowscy rozmawiają z ojcem najlepszych polskich tenisistek. Radwański mówi też o karierze Agnieszki i Urszuli, pieniądzach, sporcie i polityce. Według niego talent Tuska do polityki jest taki sam jak do futbolu, a Macierewicz „ma jaja”.
Robert Radwański odpowiada też na pytanie dziennikarzy o głęboko zakorzenione wartości katolickie i patriotyczne w obu sportsmenkach i nawiązuje do reakcji Agnieszki na skandaliczne zachowanie kibiców w czasie turnieju w Izraelu.
„U nas to po prostu sztafeta pokoleń. Ja to dostałem od dziadków, od rodziców i przekazałem dalej. Jednak rzeczywiście jestem dumny z córek. Która z zawodniczek miałaby tyle odwagi, by zwrócić uwagę kinolom izraelskim, że źle się zachowują? Nie pamiętam, by kroniki tenisa coś takiego odnotowały, a jednak Agnieszka się nie zawahała.”
Z rozmowy wynika, że rzeczą, która najbardziej denerwuje trenera Roberta Radwańskiego w III RP są media. Według niego obecny sposób funkcjonowania mediów przypomina zabiegi propagandowe Jerzego Urbana w czasach PRL, który w dalszym ciągu obecny jest w życiu publicznym. Obawia się, że może to być poważne zagrożenie dla młodych Polaków:
„To, co działo się wokół braci Kaczyńskich, cały ten przemysł pogardy, to odbicie całego systemu. I znów: pamiętam rok 1980, „Solidarność” i stan wojenny. Wówczas kształtowały się moje poglądy, mój sposób patrzenia na świat. Doskonale pamiętam tamtą propagandę, jej nachalność, głupotę, a zarazem perfidię. I znów to widzę.(…) Przypominam jednak, że cały czas żyjemy w Polsce dwóch światów. Jest świat oficjalny, i świat ukryty. Świat telefonicznych poleceń. I w pewnym sensie, choć w życie wchodzą kolejne pokolenia, to wciąż to samo. I dziś mamy starcie trzeciego pokolenia AK z trzecim pokoleniem UB. Starzy ubecy szczują na nas swoje latorośle. Wystarczy zobaczyć, kto w tych mediach pracuje. To jest udowodnione – kto jest kim i skąd się wziął.’
Cała rozmowa braci Karnowskich z Robertem Radwańskim, ojcem i trenerem jednych z najlepszych tenisistek na świecie, dostępna jest w najnowszym numerze tygodnika „Sieci”. Od 10 czerwca tytuł dostępny będzie w punktach sprzedaży.