Autorzy 2023 - promocja!

"Sieci": Armia na granice!

opublikowano: 3 października 2023
"Sieci": Armia na granice! lupa lupa
Fratria/Sieci

W tym roku zamiast cieszyć się kolejnym całkiem udanym sezonem w turystyce Chorwaci się zamartwiali. 

Napływ nielegalnych imigrantów do Chorwacji, kraju położonego na granicy Unii Europejskiej, wzrósł w tym roku o 170 proc. Doszło też do pierwszych poważnych incydentów, a politycy domagają się wysłania wojska na granicę. Goran Andrijanić opisuje na łamach tygodnika „Sieci” problem, jaki Chorwacja ma z nielegalnymi imigrantami: W tym roku zamiast cieszyć się kolejnym całkiem udanym sezonem w turystyce Chorwaci się zamartwiali. Sen z powiek spędza im duży wzrost przepływu nielegalnych imigrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki do ich kraju.

Autor wyjaśnia, że największe trudności ma część Chorwacji granicząca z Bośnią i Hercegowiną, a także część na wschodzie granicząca z Serbią: Obywatele Chorwacji zamieszkujący te tereny byli już przyzwyczajeni do tego, że przez ich miejscowości przechodzą grupy nielegalnych imigrantów, często włamujących się do ich domków letniskowych. Jednak w ciągu ostatnich kilku miesięcy bardzo wzrosła liczba takich incydentów […]. Choć nie było konkretnych wypadków […], presja na granicy stała się tak wielka, że ludzie zaczęli się bać. Na tyle, że musiała nastąpić reakcja rządu.

Andrijanić informuje też o konferencji prasowej, podczas której minister spraw wewnętrznych Davor Božinović próbował uspokoić opinię publiczną: Minister powiedział, że w tym roku w całej Europie i we wszystkich kierunkach, w tym w Chorwacji, wzrosła presja nielegalnej migracji. Stwierdził też dość szokujący fakt: liczba migrantów wzrosła aż o 170 proc., a liczba wniosków o azyl o 700 proc. Autor dodaje jednak, że od razu po konferencji doszło do kilku poważnych incydentów z udziałem migrantów. Ok. 100 nielegalnych przybyszów wtargnęło do pociągu. Zachowywali się bardzo agresywnie, zaczepiali pasażerów. Konieczna była interwencja kilku konduktorów. Kolejnym incydentem była strzelanina na granicy […]. Na szczęście kule nikogo nie trafiły ani nie zraniły.

Andrijanić zaznacza, że Ivica Šola, chorwacki publicysta i analityk, zwraca uwagę, że imigranci to… w większości młodzi ludzie, między 20 a 30 lat. W mediach nie ma o tym żadnej wiadomości […]. Šola napisał niedawno felieton, w którym wezwał chorwacki rząd do wysłania armii na granice. Przewidział, że kraje zachodnie mogą zacząć się zamykać, pomimo strefy Schengen: Rzeczywistość potwierdziła jego słowa. Słowenia ogłosiła zamknięcie granicy z Chorwacją.

Andrijanić zauważa: Kilka opozycyjnych, konserwatywnych partii parlamentarnych zaczęło lobbować na rzecz wysłania armii na granicę. I podkreśla: Nasi rozmówcy są zgodni: skutki obecnej polityki migracyjnej Unii Europejskiej kreowanej przez Niemcy są katastrofalne […]. Polska jest przykładem kraju dobrze i skutecznie podchodzącego do problemu nielegalnej imigracji. To przykład do naśladowania.

Więcej w nowym numerze tygodnika „Sieci”. Artykuły z bieżącego wydania dostępne są online w ramach subskrypcji Sieci Przyjaciół: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/wydanie-biezace. Zapraszamy też do oglądania audycji telewizji wPolsce.pl.



 

Zaloguj się, by uzyskać dostęp do unikatowych treści oraz cotygodniowego newslettera z informacjami na temat najnowszego wydania

Zarejestruj się | Zapomniałem hasła