Autorzy 2023 - promocja!

"Sieci”: Dyplomatyczny gambit Kijowa

opublikowano: 9 sierpnia 2023
"Sieci”: Dyplomatyczny gambit Kijowa

Prezydent Ukrainy stara się, by doraźne spory – również w relacjach z Polską – nie utrudniły Kijowowi realizacji głównego planu politycznego – pisze na łamach tygodnika Marek Budzisz.

W opinii autora artykułu Ukraina nie osiągnęła ostatnio zamierzonych celów politycznych i militarnych. Problemem wciąż pozostają zbyt mozolne postępy na froncie. Plan blitzkriegu się załamał. Michael Kofman, amerykański analityk wojskowy, który niedawno był na linii frontu, powiedział dziennikowi „The New York Times”, że co prawda kontrofensywa nie zawiodła, ale będzie się ciągnąć jeszcze przez kilka miesięcy, do jesieni. W jego opinii strona ukraińska w jej toku została zmuszona do zmiany taktyki. Pierwsze uderzenia przyniosły niewielkie zyski terytorialne, za to straty – zarówno w sprzęcie, jak i w ludziach – były nieakceptowalnie duże.

Z publikacji dowiadujemy się także o problemach weteranów wojennych i olbrzymich stratach. Jak niedawno informował dziennik „The Wall Street Journal”, od początku wojny na Ukrainie dokonano być może nawet 50 tys. amputacji, a ich liczba w związku z ofensywą może zacząć szybko rosnąć, tym bardziej że niektóre zabiegi są przeprowadzane w kilka tygodni po tym, jak ranni trafiają do szpitali. Już obecnie liczbę tę można porównywać z 41 tys. Brytyjczyków, którym amputowano kończyny w czasie czterech lat I wojny światowej. Przywrócenie tych ludzi do normalnego życia będzie niełatwym zadaniem. Dalej czytamy, że może to wpływać na zmęczenie wojną społeczeństwa.

W tekście znajdziemy także opis obozu Zełeńskiego, w którym zaczynają piętrzyć się problemy i kontrowersje. Ukraiński prezydent odwołał niedawno z funkcji ambasadora w Londynie Wadima Prystajkę, swojego byłego doradcę, po tym jak ten w wywiadzie dla Sky News skrytykował komentarze własnego prezydenta pod adresem brytyjskiego ministra obrony. W podobny sposób, jako niepotrzebnie zaostrzające sytuację, są też oceniane przez ukraińskich komentatorów niedawne wypowiedzi i kroki ukraińskiego MSZ w relacjach z Polską, w tym wezwanie ambasadora Cichockiego. Wołodymyr Fesenko, ukraiński politolog, w rozmowie z portalem NV określił działania własnego resortu spraw zagranicznych mianem niepotrzebnego zaogniania sytuacji, mówiąc, że „niestety, w działaniach i wypowiedziach naszych reprezentantów widać też emocje. Należy ich unikać. Nie możemy sobie teraz pozwolić na sytuacje napięć i konfliktów w relacjach z naszymi partnerami” – czytamy.

Więcej w nowym numerze tygodnika „Sieci”. Artykuły z bieżącego wydania dostępne są online w ramach subskrypcji Sieci Przyjaciół: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/wydanie-biezace.

Zapraszamy też do oglądania audycji telewizji wPolsce.pl.



 

Zaloguj się, by uzyskać dostęp do unikatowych treści oraz cotygodniowego newslettera z informacjami na temat najnowszego wydania

Zarejestruj się | Zapomniałem hasła