Autorzy 2023 - promocja!

"Sieci": Niech UEFA odetnie się od Rosji

opublikowano: 18 marca 2022
"Sieci": Niech UEFA odetnie się od Rosji

Gdyby nas zawiesili, to trudno. Kierowałem się czymś dużo cenniejszym od udziału w mundialu. Chodziło o postawienie tamy rosyjskiej agresji, również w futbolowym środowisku. I o polski honor – z Cezarym Kuleszą, prezesem Polskiego Związku Piłki Nożnej, rozmawiają na łamach nowego wydania tygodnika „Sieci” Marek Pyza i Marcin Wikło.

Podczas rozmowy Kulesza przyznaje, że… odetchnął z ulgą, gdy FIFA ogłosiła, że za mecz z Rosją dostaniemy walkower i zagramy od razu w finale baraży: różnie mogło się to skończyć. […] musieliśmy się liczyć z ryzykiem, że nasz bunt spotka się z nieadekwatną reakcją. Ale to ryzyko, a przede wszystkim odwaga się opłaciły, bo dołączyły do nas inne państwa […]. FIFA najwidoczniej wzięła pod uwagę to, że protestuje spora koalicja państw.

Prezes PZPN podkreśla, że nie miał żadnych wątpliwości, jak należy postąpić.

Uznałem, że jeśli nas zawieszą, to trudno, trzeba będzie to przyjąć na klatę. Ale kierowałem się czymś dużo cenniejszym nawet od udziału w najważniejszej piłkarskiej imprezie. Chodziło przecież o postawienie tamy rosyjskiej agresji, również w futbolowym środowisku. I o polski honor.

Cezary Kulesza mówi także, jak wyglądały rozmowy z FIFA i budowanie koalicji:

Dużą rolę odegrał tu pan minister Kamil Bortniczuk. Jego zaangażowanie i współpraca z ministerstwami innych państw znacznie przyspieszyła działania FIFA. Jako PZPN wysłaliśmy sporo pism do różnych federacji, osobiście rozmawiałem z prezesem czeskiego związku. […] wszyscy czekali na tego pierwszego. Wystarczyło więc, że poinformowaliśmy świat o naszym bojkocie, a natychmiast się okazało, że chętnie dołączają do nas kolejne federacje. Gdybyśmy zostali sami, różnie mogłoby się to skończyć. A że zebrało się nas co najmniej 12 państw […], FIFA nie odważyła się nawet myśleć o zawieszaniu kogokolwiek poza Rosją.

Prezes PZPN opowiada również o postawie naszych reprezentantów, m.in. Grzegorza Krychowiaka, który zrywa kontrakt z Krasnodarem.

Można ich tylko chwalić za tak stanowczą postawę […]. Nie spotkałem się z żadnym sprzeciwem choćby jednego zawodnika. Każdy poparł decyzję PZPN, a właściwie naszą wspólną – i związku, i reprezentantów. Nasi piłkarze jak na boisku, tak i w życiu pokazali charakter. Jasno potępili napaść Rosji na Ukrainę. – Zaznacza jednak, że zgodnie z obowiązującymi przepisami piłkarze będą musieli wrócić do rosyjskich klubów, do których należą: – Z moralnego punktu widzenia rzeczywiście wydaje się to trudne do zaakceptowania, ale stojąc na gruncie prawa, to każdy zawodnik jest związany ze swoim klubem kontraktem. […] może powiedzieć, że nie chce tam grać, wsiąść w samochód i przyjechać do Polski, ale to by oznaczało zerwanie umowy. Trudno powiedzieć, czy FIFA i UEFA dostosują przepisy tak, by zawodnikom pomóc.

Prezes Kulesza podkreśla też, że w środowisku piłkarskim powstaje wiele inicjatyw wspierających Ukraińców, którzy przyjechali do Polski.

Bardzo mnie to cieszy, że jako środowisko zareagowaliśmy tak szybko. Bezpłatne treningi zarówno dla chłopców, jak i dla dziewcząt pozwolą im chociaż trochę zająć głowę czymś innym niż wojna, przed którą muszą uciekać. PZPN również wyszedł naprzeciw takim inicjatywom, przyspieszyliśmy i uprościliśmy rejestrację młodych zawodników, a jeden z nowych przepisów znosi limit obcokrajowców. Ukraińcy będą więc traktowani jak obywatele Unii Europejskiej. Prowadzimy razem z klubami zbiórkę na potrzeby uchodźców, wiele klubów zaangażowało się w zbiórki rzeczowe. Środowisko piłkarskie bardzo się zjednoczyło.

Więcej w nowym, specjalnym wydaniu tygodnika „Sieci”. Artykuły z bieżącego wydania dostępne online od 14 marca br. w ramach subskrypcji Sieci Przyjaciół: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/wydanie-11-2022 . Zapraszamy też do oglądania audycji telewizji wPolsce.pl.



 

Zaloguj się, by uzyskać dostęp do unikatowych treści oraz cotygodniowego newslettera z informacjami na temat najnowszego wydania

Zarejestruj się | Zapomniałem hasła