Autorzy 2023 - promocja!

"wSieci": Radio, które szuka prawdy

opublikowano: 30 marca 2016
"wSieci": Radio, które szuka prawdy

Barbara Stanisławczyk mówi o zmianach w Polskim Radiu.

Polacy w ostatnich wyborach nie tylko odrzucili poprzednie władze, odrzucili też silnie im narzucany model kulturowy będący niejako nową propozycją cywilizacyjną. Polskie Radio nie może tego ignorować - w najnowszym numerze tygodnika „wSieci” Jacek i Michał Karnowscy rozmawiają z Barbarą Stanisławczyk, prezes Polskiego Radia.

 

Jakie radio zastała nowa szefowa?  - Nieco zatęchłą instytucję z korzeniami w głębokiej PRL? Czy może nowoczesną rozgłośnię na europejskim poziomie, jak przekonywał poprzedni zarząd? – pytają bracia Karnowscy. - Zastałam i jedno, i drugie. Struktura Polskiego Radia jest rzeczywiście skostniała, sięgająca PRL, z ogromnym przerostem zatrudnienia. Radio zatrudnia ok. 1,3 tys. pracowników i kilka tysięcy współpracowników, gdy tymczasem w BBC pracuje nie więcej niż 800—900 osób. Są też dziwne powiązania, żeby nie powiedzieć rodzinne klany, rządzące się sobie tylko znanymi prawami, szkodzące spółce. Ale jest także wielu ludzi naprawdę dobrych, chcących pracować, widzących dla siebie szansę w powrocie do dziennikarskiej normalności mówi nowa prezes Polskiego Radia.

Pytana, co było największym zaskoczeniem po objęciu funkcji, odpowiada:  - Najbardziej zaskoczyła mnie skala inwestycji w tzw. nowe technologie, głównie w cyfryzację. Poszły na to ogromne pieniądze z bardzo mizernym skutkiem. Bo słuchalność radia cyfrowego jest minimalna. Powstało radio dla duchów za ogromne środki. Na razie głównym beneficjentem są firmy nadawcze z zachodnim kapitałem oraz media będące odbiorcą reklamy. W tej sprawie wątpliwości ma także Najwyższa Izba Kontroli

Stanisławczyk mówi ponadto o sytuacji finansowej radia,  a także głośno komentowanych zmianach kadrowych. - Nie ma mowy o żadnej czystce. Są pewne zwolnienia, ale one są wynikiem tego, co wcześniej panom opisałam, a więc poważnych nieprawidłowości, zarówno w sferze tego, co emitujemy, jak i na poziomie organizacyjnym. Likwidujemy również niepotrzebne stanowiska, przeprowadzamy restrukturyzację  - podkreśla szefowa Polskiego Radia.

Jakie radio zamierza budować nowa prezes, czy będzie to „radio narodowe”? – pytają Karnowscy. - Nie boję się przymiotnika „narodowy”. Dziś jesteśmy spółką prawa handlowego i musimy zabiegać o pieniądze, ale moim marzeniem jest, by Polskie Radio nie było zależne od pieniędzy z rynku, żeby nie musiało myśleć w kategoriach maksymalizacji zysku. Wówczas nasza niezależność od różnych presji znacznie wzrośnie, co z pewnością dobrze przysłuży się społeczeństwu - zapowiada Barbara Stanisławczyk.

 

Cała rozmowa braci Karnowskich z Barbarą Stanisławczyk w nowym numerze tygodnika „wSieci”, w sprzedaży od 29 marca br., także w formie e-wydania na  www.wsieci.pl/e-wydanie.

 



 

Zaloguj się, by uzyskać dostęp do unikatowych treści oraz cotygodniowego newslettera z informacjami na temat najnowszego wydania

Zarejestruj się | Zapomniałem hasła