Autorzy 2023 - promocja!

Archiwum

Wydanie nr 03/2016 (34)

TEMAT MIESIĄCA

10
NASI ŻOŁNIERZE TOMASZ PANFIL
14
WYKLĘCI PRZEZ KOMUNĘ TADEUSZ PŁUŻAŃSKI
17
PŁONNE NADZIEJE LESZEK ŻEBROWSKI
19
UMRZEĆ Z BRONIĄ W RĘKACH PIOTR KOCYAN

WEHIKUŁ CZASU

22
MARZEC MICHAŁ KOMUDA

WYWIAD NIESZPIEGOWSKI

26
PIERWSZE TAKIE MUZEUM! Z DR MATEUSZEM SZPYTMĄ ROZMAWIA TOMASZ KARPOWICZ

DAWNO TEMU

30
PAPIESCY ŻUAWI – KRZYŻOWCY XIX WIEKU KAROL KALINOWSKI
34
ZAGŁOBA Z HALIFAXA I AKTOR MIECZYSŁAW PAWLIKOWSKI JAKUB WITCZAK
37
OSTATNIA AMBASADA. STOLICA APOSTOLSKA PO II WOJNIE KRZYSZTOF TARKA

KALENDARZ AGAD

40
MARZEC. ZAKONY ŻEBRACZE JACEK KROCHMAL

BITWA MIESIĄCA

42
1656: STEFANA CZARNIECKIEGO WOJNA PODJAZDOWA JAKUB AUGUSTYN MACIEJEWSKI

FELIETONY

45
OGNIEM PRÓBOWANE GRZEGORZ GÓRNY
69
Z RZYMU MAREK JUREK
69
A GDYBY TO TRWAŁO… PIOTR SKWIECIŃSKI
73
CZY ZAKAZAĆ MEIN KAMPF PAWEŁ KOWAL
73
CENZURA I AUTOCENZURA W RFN RYSZARD CZARNECKI
80
BĘDĄ OD TEGO LEPSI PIOTR ZAREMBA
80
CZYM BYŁA PRL? ANTONI DUDEK
81
1903 PAWEŁ SKIBIŃSKI

ZDARZYŁO SIĘ

46
KS. KAZIMIERZ BUZAŁA – PROBOSZCZ KAROLA WOJTYŁY WOJCIECH BALIŃSKI
48
SB WOBEC LESZKA MOCZULSKIEGO W LATACH 1969–1977 PIOTR PLEBANEK
51
Z OTWARTĄ PRZYŁBICĄ. ZAPOMNIANA HISTORIA KPN PRZEMYSŁAW WAINGERTNER
54
NRD. RAJ DLA ODRĘTWIAŁYCH WOJCIECH OSIŃSKI

GRY O TRON

57
JAN OLBRACHT MAREK BARAŃSKI
58
POLSKA REEMIGRANTÓW GRZEGORZ PEŁCZYŃSKI
61
MIĘDZY FASCYNACJĄ A DESPERACJĄ. ZAGRANICZNI STUDENCI W STALINOWSKIEJ POLSCE PATRYK PLESKOT
64
NAJMŁODSZA WIĘŹNIARKA UB Z MAGDĄ ZARZYCKĄ REDWAN ROZMAWIA JERZY DĄBROWSKI
66
SPOŁECZNIK I MALARKA Z CYTOWIAN NA ŻMUDZI JAROSŁAW KOSSAKOWSKI

POLITYKA HISTORYCZNA

70
CAŁY NARÓD RUSZYŁ NA GRUNWALD BOŻENA ULEWICZ

PRASPORT

74
BO WISŁA KRAKÓW TO POLSKA Z WOJCIECHEM SZKOLNIKOWSKIM ROZMAWIA MARCIN WIŚNIARSKI

MILLENNIUM +50

76
JAK KOMUNIŚCI WALCZYLI Z KRZYŻEM W KRAKOWIE RAFAŁ ŁATKA

Z ARCHIWUM IPN

79
„TO! SĄ MOI CHŁOPCY” ROBERT SZCZEŚNIAK

PEŁNA KULTURA

82
PRZERWANY SPEKTAKL. TEATR W STANIE WOJENNYM SEBASTIAN LIGARSKI
84
POLSKIE LORETO: CZĄSTKA NASZEJ OJCZYZNY WE WŁOSZECH MARIA RADOŻYCKA-PAOLETTI
88
WŚRÓD KSIĄŻEK MAREK KLECEL

Z KOTŁA DZIEJÓW

90
„TO NIE KRYZYS, TO REZULTAT” AGNIESZKA ŻUREK

ZE ZBIORÓW MPW

91
Z LEICĄ W POWSTAŃCZEJ WARSZAWIE MICHAŁ KOMUDA

DLA NIEJ

92
ANNA JAGIELLONKA KATARZYNA KACZYŃSKA

DLA NIEGO

93
PISTOLET MASZYNOWY STEN KACPER GROCHOCKI

DLA NICH

94
POCZĄTKI ZIEMNIACZANEJ KRZYSZTOF ŻARYN

WSZYSCY ŚWIĘCI

98
JAN BOŻY I BONIFRATRZY ARTUR MOCZARSKI

NAC PREZENTUJE

99
ŻYCIE WARSZAWY SYLWIA ZAWACKA
okładka
 
 

Żołnierze Wyklęci przez PRL i PRL-bis

 

Jak co roku 1 marca obchodzimy Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych. W naszym miesięczniku zapraszamy na uroczystości, które nie tylko tego dnia odbywają się w całej Polsce. Fenomen podziemia niepodległościowego dociera dziś do niemal każdego zakątka naszego kraju, do każdej szkoły. Pilecki, Kasznica, Dekutowski, Franczak stali się powszechnie znanymi postaciami, podobnie jak od wielu lat inni Niezłomni, liczni bohaterowie, uczestnicy powstań czy wojen. Pytani, dlaczego nie uciekli na Zachód, nie ukryli się, często odpowiadali: nie mogliśmy zostawić swych żołnierzy, byliśmy odpowiedzialni za Polskę, za nich. Przewodnikiem po ich decyzjach był bowiem honor. To jedna z najważniejszych wartości, konstytuujących polskość. Czy zatem należy zmienić charakter i nazwę 1-marcowych uroczystości? Jest wiele argumentów, które przemawiają za tym, byśmy – po wielu latach obowiązywania zakłamywanych życiorysów żołnierzy i działaczy podziemia antykomunistycznego po wojnie – zaczęli ich honorować słowem: Niezłomni. A jednak mam poważne wątpliwości, jako historyk, czy powinniśmy im i sobie odebrać prawo do nazywania Fieldorfa, Szyndzielarza, Siedzikówny i Kaima, Doboszyńskiego lub Olechnowicza Wyklętymi. Odbierzemy w ten sposób przyszłym rocznikom i pokoleniom niepamiętającym PRL ani PRL-bis wiedzę o tych, których powinna okrywać na zawsze hańba, którzy ich wyklęli. Czy wyklął ich tylko system, czy zrobili to ludzie? Kim byli?

Nie mam jednej, szybkiej odpowiedzi. Poniżej jedynie jej fragment. Przeczytałem właśnie kolejną, świetną książkę Joanny Siedleckiej pt. „Biografie odtajnione. Z archiwów literackich bezpieki”. Autorka przedstawia nam na podstawie dokumentów bezpieki jakże różne od słownikowych, do dziś obowiązujących, wybrane biografie sylwetek ze świata PRL-owskich elit: literatów. Wiemy już od wielu lat, że zarówno aparat partyjny, jak i bezpieczeństwa składał się z ludzi nikczemnych, gotowych wydać rozkaz strzelania do stoczniowców lub górników, gotowych skrycie zabić, zniszczyć czy wyrzucić z pracy. Jeszcze mało wiemy jednak o tym, jak wykreowane przez te siły zła pseudoelity spełniły funkcje i zadania zlecone im przez „tarczę i miecz” systemu. Wśród tych pseudoelit odnajdziemy m.in. ludzi chorych, seksoholików – homoseksualistów i alkoholików (Jerzy Zawieyski czy Jerzy Andrzejewski), których mitologiczne biografie pozostały jako obowiązujące do dziś; wśród tych elit odnajdziemy ludzi, którzy zdradzali swych najbliższych, mając kolejne kochanki i doprowadzając niektóre do samobójczej śmierci (Bohdan Czeszko córkę Janiny Broniewskiej, Annę, jako kochanek jednej i drugiej), jak i tych, którzy donosili na najbliższe przyjaciółki (Marta Tomaszewska na Annę Kamieńską), na rodzinę (zięć na Jerzego Andrzejewskiego) czy na swych kochanków (Bogusław Wit na Zawieyskiego) itd., itd. To były nasze elity, jakie wyrosły na łonie systemu komunistycznego i ciężko zapracowanej esbecji, która najpierw zlikwidowała konkurencję, prawdziwą elitę narodu: chrześcijańską, wychowaną na kodeksach honorowych, na Dekalogu, niepoddającą się słabościom i zboczeniom.

Po 1989 r. znaczna część tych PRL-owskich pseudoelit nie widziała potrzeby, by się pokajać. Przecież nie ma historii! Zawsze jest teraźniejszość – mówiła zapewne TW Marta Tomaszewska, autorka książek dla dzieci, odbierając jeszcze w latach 2000. Order Uśmiechu i Złoty Medal Gloria Artis. III RP miała zatrzeć prawdę o PRL-owskich nikczemnościach i słabościach ludzi, w tym przypadku świata literackiego, jakże ważnego, bo kształtującego nie tylko nasze gusta, lecz i sumienia (albo coś, co w tym miejscu być powinno). Wygrywające słabości tych ludzi uczyniły wiele zła, z czego cieszyła się bezpieka, ale my już nie powinniśmy uważać, że „nic się nie stało”.

Właśnie dlatego, by kłamcy czy ludzie o słabej kondycji moralnej nie przecisnęli się w wolnej Polsce do zbioru opatrzonego pięknym znakiem: elity polskiej, powinniśmy zawsze pamiętać, że podziemie niepodległościowe po wojnie było aż do wczoraj wyklęte. Ci, którzy ich wyklinali, znali swoją słabość. Prokurator Gatner pisał w relacji z wykonania kary śmierci na gen. Fieldorfie: „Byłem zdenerwowany, napięty. Czułem, że trzęsą mi się nogi. Skazany patrzył mi cały czas w oczy.

 

Jan Żaryn

Na łamach nowego wydania „wSieci Historii”

17.02.2016

Leszek Żebrowski zastanawia się, dlaczego po 1989 r. nie nastąpiło takie samo odrodzenie uczuć patriotycznych jak po odzyskaniu niepodległości w roku 1918, dr Mateusz Szpytma opowiada o nowo otwartym Muzeum Polaków Ratujących Żydów im. Rodziny Ulmów, a Sebastian Ligarski przypomina, jak władze starały się powstrzymać bojkot środowisk artystycznych po wprowadzeniu stanu wojennego. W miesięczniku ponadto stałe cykle, takie jak Bitwa miesiąca, Kalendarz historyczny Archiwum Głównego Akt Dawnych, felietony historyków z Muzeum Powstania Warszawskiego czy wspomnienia o polskim ziemiaństwie.

Najnowszy numer miesięcznika „wSieci Historii” w sprzedaży od 18 lutego br. także w formie e-wydania dostępnego na urządzeniach mobilnych z systemem iOS oraz Android w bezpłatnej aplikacji wSieci.


Czytaj więcej

Płonne nadzieje

17.02.2016

Wydawało się, że po 1989 r., po ponad-50-letnim wymazaniu Polski z mapy wolnego świata (19391989), nastąpi podobne odrodzenie uczuć patriotycznych, jak to się zdarzyło po odzyskaniu niepodległości w roku 1918.  Tak się jednak nie stało – pisze  Leszek Żebrowski.

Czytaj więcej

Przerwany spektakl, czyli bojkot mediów w stanie wojennym

17.02.2016

– Już po wprowadzeniu stanu wojennego, 18 grudnia 1981 r., środowiska twórcze, szczególnie teatralne i filmowe, zapoczątkowały bojkot oficjalnych mediów. Władze od początku starały się złamać opór środowiska wszelkimi dostępnymi metodami – przypomina Sebastian Ligarski.

Czytaj więcej

Watykan. Ostatnia ambasada

17.02.2016

Jednym z niewielu państw, które po II wojnie nie cofnęły uznania rządowi RP na uchodźstwie, był Watykan – pisze prof. Krzysztof Tarka.

Czytaj więcej

Stefana Czarnieckiego wojna podjazdowa

17.02.2016

– Okrutny wobec wrogów i surowy wobec przyjaciół, bohater trzeciej zwrotki naszego hymnu narodowego był twardzielem żywiącym się wojną. 360 lat temu doprowadził do zwrotu w zmaganiach potopu szwedzkiego – o tym, jak polski dowódca zastosował wojnę podjazdową, pisze Jakub Augustyn Maciejewski.

Czytaj więcej
 

Zaloguj się, by uzyskać dostęp do unikatowych treści oraz cotygodniowego newslettera z informacjami na temat najnowszego wydania

Zarejestruj się | Zapomniałem hasła