Autorzy 2023 - promocja!

Makowski: Mózgopracze będą zawsze judzić

opublikowano: 9 grudnia 2014
Makowski: Mózgopracze będą zawsze judzić lupa lupa
fot. M.Czutko

Zapis czatu z Ryszardem Makowskim.

Co Pan sądzi o tym fakcie, że w tym roku afery z udziałem PO wychodzą chwilę po wyborach, a spory czas przed następnymi ?

Jakie afery? W PO są tylko niedociągnięcia, drobne wpadki i niewpisany zegarek. Takie drobiazgi jak "taśmy prawdy" to nie żadne afery.

Co nie zmienia faktu, że wychodzą na światło dzienne chwilkę po zakończonych wyborach w bezpiecznym czasie do następnych wyborów

Tam siedzą cwaniaki, pewnie nie tylko krajowi.

Dlaczego wybrał Pan tygodnik "wSieci" a nie bardziej wyważony i rzetelny "Do Rzeczy"?

Myślę, ze wybrałem dobrze. Osobiście nie narzekam.

Co najbardziej bawi Pana w dzisiejszej Polsce?

Doszliśmy do takiego momentu, że zabawnie nie jest. Najbardziej się śmieję jak sobie coś pokojarzę, a zdarza mi się to. Wiem co mnie bawi. Jak słyszę od polityków (ze wszystkich stron) jako to teraz będą ciężko pracować.

Co Pan sądzi o tym Zbigniewie Stonodze?

Pierwsze widzę.

Skandal wyborczy, rozpowszechnianie cenzury- sprawa Empiku, rząd gardzący obywatelami, szykuje się rewolucja ustrojowa?

Oby. Zostały u nas opanowane przez hałastrę wszelkie instytucje i czuja się bezkarni, ale nie takie imperia waliły się w gruzy.

"W tych programach jednak brakuje Adama Hofmana, który potrafił się przeciwstawić agenturze wpływu i ich „lotnym” argumentom. Niestety jego zmiennicy delegowani przez PiS wypadają całkiem bezbarwnie i dają sobą pomiatać przez Monikę Olejnik." - skąd u Pana taka nagła wolta w ocenie ex(?) rzecznika?

Staram się oceniać rzeczywistość na bieżąco. To co Hofman nawywijał to nawywijał, ale z Olejnik szło mu dobrze w przeciwieństwie do jego kolegów (byłych) z PiS.

Panie Ryszardzie czy to nie kabaret, że na szczeblu krajowym toczy się otwarta wojna między PiS a PO, a równolegle, na szczeblu lokalnym, te same partie tworzą ze sobą koalicję? Da się to skomentować na poważnie?

Nie ma w tym nic dziwnego. Przecież był POPiS i to jeszcze gdzieś tam działa. Inaczej się żyje w terenie, każdy chce przetrwać, a inaczej wygląda szczyt. Ja też mam wielu znajomych z różnych stron i co innego bliskie kontakty, a co innego makropolityka.

Zgoda, ale nie w sytuacji, kiedy przemówiły armaty...

Zgadzam się z panem. Sytuacja jest poważna i należy poważnie ją traktować na wszelkich szczeblach.

Dlaczego w polskich, w tym w tych niby patriotycznych mediach jak „wSieci”, nie mówi się w ogóle o rozpoczętej kilka ładnych lat temu akcji geoinżynierii lub jak kto woli chemtrails? Nad Polską widzimy kratownice poukładane ze smug lotniczych, które rozchodzą się tworząc często włókniste zachmurzenie ogromnych rozmiarów, o którym nie wspomina się w ogóle w prognozach pogody. W USA zbadali temat dogłębnie i okazało się, że jesteśmy prawie codziennie wzbogacani o aluminium, bar, sront, ołów a nawet arszenik! Zawsze Pana bardzo ceniłem, więc może Pan, jako jedyny z redakcji "wSieci", odpowie mi na to pytanie: dlaczego polscy dziennikarze o tym milczą i jaka jest cena zaniechania informowania polskich obywateli o tej zbrodni? Pana koledzy jeden za drugim udawali, że nie widzą moich pytań, ot tak po prostu je zlewali. Mam nadzieję, że z Panem będzie inaczej.

Nie znam tematu. Poważni dziennikarze boja się takich tematów, podobnie jak UFO czy spirytyzmu. Zainteresuje się tym jako ten mniej poważny.

Co sądzi Pan nt. dążenia pewnego środowiska w polskiej polityce do przyłączenia sie do strefy eurowalutowej, a co za tym idzie czego spodziewa sie Pan po akcie zmiany Konstytucji Rzeczpospolitej? Do czego to może doprowadzić?

Na ekonomii znam się słabo. Chyba nie ma co się pchać do tego Euro. Wygląda to tak jakby korzystali na tym przede wszystkim Niemcy.

Pana ocena szans Andrzeja Dudy w wyborach prezydenckich?

Podoba mi się ten kandydat i w uczciwych wyborach ma szansę. Tylko czy takie będą. Pozdrawiam.

Czy PiS tak naprawdę chce wygrywać wybory czy pozoruje walkę? A mówię to na podstawie dość dziwnych nie działań w Łodzi.

Sam nie wiem. W Warszawie też nie wyglądało to profesjonalnie.

Nie ma Pan wrażenia, że PO i PiS żywią się wzajemnie Naszą naiwnością? Ze tak naprawdę to jedna post UW sitwa. Robiąca teatrzyk w TVN i biznes pod stołem?

W każdym razie utworzyła się tu ponad partyjna kasta polityczna, której żyje się dobrze, a że żyją z naszej pracy to ewidentne.

Właściwie to pytanie jest tylko jedno. Ale na nie, nie ma odpowiedzi. Kiedy ten polski naród przejrzy na oczy? Choć może zna pan odpowiedź?

Jest kwestia wolnych mediów. Dlaczego nie ma choćby ogólnopolskiego radia z prawicowym przekazem? Miejmy nadzieję, że tygodnik "wSieci" przyczynia się do przejrzenia społeczeństwa na oczy.

Czy przyczyną Pańskiego odejście z kabaretu OTTO były różnice w ocenie rzeczywistości politycznej w jakiej żyjemy, czy może inne względy o tym zdecydowały?

To ja byłem kiedyś w OT.TO? Żartuję. Miło to wspominam. Było wiele przyczyn. Raczej nie politycznych.

Czy 13 Grudnia, nasz słuszny protest, jest w stanie powstrzymać, a przynajmniej zmniejszyć siłę Przemysłu POgardy i Nienawiści płynącego zewsząd? Czy jest jakaś siła, która ten trend nienawiści i pogardy do PiS-u i ogólnie do prawicy jest w stanie zatrzymać?

Mózgopracze będą zawsze judzić. Trzeba je obalić to przekaz się zmieni.

Dlaczego PiS odciął się od protestu RN pod PKW?

Tego nie wiem. Nie jestem z PiS. A dlaczego nie ma wspólnego marszu 11 listopada? Nie wiem.

Co sądzi Pan, jako satyryk, o obecnie promowanych w telewizji kabaretach?

Napisałem bodajże dwa numery temu w "wSieci" artykuł na ten temat. Promocja prostactwa i tyle.

Lubiłem Pana w składzie Otto. Teraz widzę, iż świecił Pan światłem odbitym od talentów kolegów. Jako publicysta polityczny jest Pan żenujący. Odcina Pan kupony od dawnej świetności i rozmienia na drobne. Sorry, ale piszę co myślę.

To jeszcze bym radził myśleć.

Czy w związku z działalnością publicystyczną nie cierpi dusza satyryka?

Nie jestem typem cierpiętnika. Zawsze łączyłem wiele działań. Staram się raczej być satyrykiem niż publicystą, choć czasem mnie poniesie i piszę bez poczucia humoru.

Gdzie mógłbym dostać płytę „Remanent listopadowy”?

Jest trudno dostępna, bo wiadomo, że nie trafi do EMPiK na szczęście. Dam znać na moich prywatnych profilach na fb.

A czy myślał Pan o podjęciu jakiejś współpracy z Telewizją Republika, jakiś własny program satyryczny w tej telewizji?

Jestem tam czasem gościem. Rozmawiałem z Tomkiem Sakiewiczem, nie wykluczone, że coś z tego będzie.

Co się dzieje z kolegami z O.T.T.O? Możliwa jest reaktywacja kabaretu?

Dwa lata temu z nimi rozmawiałem na temat zrobienie czegoś razem, ale do dziś nie mam odpowiedzi.

Gdyby był Pan doradcą prezesa PiS J. Kaczyńskiego, co doradziłby mu Pan, by PiS wygrał przyszłoroczne wybory parlamentarne?

To jest długa lista. Przede wszystkim większe wykorzystanie artystów, przekazujących ważne treści, bo to może dotrzeć bardziej do ludzi niż drętwa gadka z trybuny.

Listonosz z ostatniego odcinka "Alternatywy 4", to Pan, czy tylko ktoś podobny?

To nie ja.

Ale musi Pan przyznać, że podobny...

Nic nie muszę, ale teraz nie kojarzę zresztą, Pozdrawiam.

Czy nie uważa Pan, że można "Pęc ze śmiechu" widząc scenę polityczną w obecnej Polsce?

Nie, raczej to jest żałosne, że tacy ludzie są w Polsce na świeczniku. To po to tyle pokoleń walczyło, żebyśmy teraz tolerowali taką hałastrę? Czas śmiechu się skończył.

Czy jest Pan za PiS?

A za kim tu można być? Choć niektóre działania PiS uważam za marne.

Kalendarz 2015 „wSieci” jest planowany?

Pojęcia nie mam. Choć do żadnego zdjęcia nie pozowałem, a beze mnie chyba nie wydadzą.

Czy Pan też jak większość uważa, że wybory były sfałszowane?

Tak uważam, że były sfałszowane. Bałagan był zrobiony celowo jako element gry.

 

 

 

 

 

 

 



 

Zaloguj się, by uzyskać dostęp do unikatowych treści oraz cotygodniowego newslettera z informacjami na temat najnowszego wydania

Zarejestruj się | Zapomniałem hasła