Autorzy 2023 - promocja!

Archiwum

Wydanie nr 3/2019 (70)

Głos naczelnego

3
Honor arystokracji Jan Żaryn

Co było, co będzie

6
Co było, co będzie Piotr Mazurek

Sto odsłon na stulecie

9
Naród dojrzały i odpowiedzialny Przemysław Waingertner

Temat miesiąca

10
Pierwsi na straży polskości Marcin K. Schirmer
13
Obrazy „wyzwolenia” 1945 r. we wspomnieniach Helena Mycielska
16
Konstanty Radziwiłł. Bohater ziemi mazowieckiej Joanna Radziwiłł, Konstanty Radziwiłł
19
Ksawery Branicki prawdziwy Julia Słupska
22
Polski zamek w Montrésor Jerzy Dąbrowski
25
Błękitna krew Agnieszka Łuczak

Wehikuł czasu

28
Marzec Michał Komuda

Skarby AGAD

32
Powstanie Chmielnickiego Jacek Krochmal

Polscy wynalazcy

35
Co o polskim wkładzie w rozwój techniki świadomy obywatel RP wiedzieć powinien (2) Bolesław Orłowski

Dusza kontusza

38
Bohaterka „prawosławnej kontrreformacji” Henryk Litwin

Felietony

41
Królowa zdejmuje klejnoty Grzegorz Górny
51
1939 Paweł Skibiński
67
Zemmour, czyli jedność pamięci Marek Jurek
77
Czynnie, a nie biernie Piotr Skwieciński
77
Nasza saga Ryszard Czarnecki
95
Pro memoria Paweł Kowal
95
Nie tylko Roosevelt Antoni Dudek
98
Dar Wandy Poznańskiej Andrzej Skwarczyński

Dawno temu

42
Świdrygiełło – wichrzyciel i zdrajca Maciej Badowicz
45
Kozacy na Krymie Dariusz Milewski
48
„Zawiedziona miłość”. Maurycy Hauke Jarosław Czubaty

Zdarzyło się

52
Ostatnia misja rotmistrza Anna Mandrela
55
Prof. Wacław Felczak – żołnierz wyklęty Artur Janicki
58
Gen. Wacław Komar – komunista na celowniku SB Paweł Sztama
61
Ks. Witold Andrzejewski. Kapłan trudnych lat Marta Marcinkiewicz
64
Jacek Jerz. Przewodnik wolności Michał Jerz

Wywiad nieszpiegowski

68
Niemcom trudno się uwolnić od chęci dyktowania innym. Z Peterem Sloterdijkiem rozmawia Wojciech Osiński

Polonia

70
Zapomniana defilada zwycięstwa Polaków Zbigniew Izdebski

Władczynie

73
Gryfina Marek Barański

Polityka historyczna

74
Muzeum walki z komuną Jarosław Wróblewski

Pełna kultura

78
„Bogu i Ojczyźnie” – wystawa w Muzeum Archidiecezji Warszawskiej Jacek Chromy
82
W kręgu Klio Rafał Łatka

Pupile historii

86
Piękne oczy masz Magdalena Szczepaniak

Czym strzelać

87
Od stepów po wyspy Pacyfiku Kacper Grochocki

Diabeł nie mógł

88
Siostra sławnej Klementyny Joanna Puchalska

Szlachetne zdrowie

90
Dobrodziejstwo lodówki Krzysztof Żaryn

Tajemnice AAN

92
Imieniny Ziuka Katarzyna Wysoczyńska

NAC prezentuje

93
Polski samolot dla szacha Iranu Katarzyna Brąkowska

Ze zbiorów MPW

94
Więzienie, chleb i szachy Andrzej Zawistowski

Historia okładki

96
„Arystokracja jaka jest, każdy widzi” Michał Korsun

Z archiwum IPN

99
Ty będziesz następny Radosław Poboży
okładka
 
 

Honor arystokracji

Jeden z bohaterów naszego numeru marcowego miesięcznika, wyklęty więzień stalinowski, kurier czasów wojny i powojnia, prof. Wacław Felczak – represjonowany na różne sposoby przez cały okres PRL – pisał do swego przyjaciela, także kuriera i cichociemnego zarazem, Tadeusza Chciuka-Celta do Londynu, 1 listopada 1989 r.: „…a tak się wszystko powywracało do góry nogami, że już nie wiadomo, kto był świnią, a kto ją tylko udawał”. Ta błyskotliwa ocena skutków okrągłego stołu doprowadzających Polaków do wyborów czerwcowych, powstania rządu Tadeusza Mazowieckiego z Czesławem Kiszczakiem w jego gabinecie, jak ulał pasuje jako motto obchodów 30. rocznicy transformacji w Polsce. A i na czasy dzisiejsze nie jest pozbawiona sensu. 

By relatywizm nie opanował naszego zbiorowego sumienia, musimy być stale zdolni jako wspólnota narodowa do podnoszenia swych moralnych kwalifikacji. „Bóg, Honor, Ojczyzna” – to piękne polskie zawołanie chwieje się dziś niezmiernie, na różne sposoby. Znaczna część polskich elit nie jest zapatrzona w swoją Ojczyznę, ale raczej szuka natchnienia i moralnego wsparcia poza jej granicami; inni z kolei, za pieniądze unijne bądź z racji swych przekonań, ponownie chcą wypchnąć Boga z polskich szkół, tym razem miękkimi narzędziami stosowanymi poprzez kulturę, tak byśmy już nie śpiewali ze zrozumieniem: „My chcemy Boga, […] w książce, w szkole”. Ale być może to właśnie »honor« jest dziś tą wartością, o którą w zbiorowym życiu bić się trzeba najbardziej. Prof. Wacław Felczak, kurier czasów wojny, żołnierz wyklęty i więzień stalinowski, hungarysta i profesor UJ, a także inspirator powstania węgierskiej opozycji, w tym partii Fidesz, to przykład człowieka, który zrozumiał i zaaplikował to hasło do swojej biografii.
Proponujemy zatem drogim Czytelnikom rozpoznanie tradycji „polskiego honoru” poprzez wejście, przez jedynie lekko uchylone drzwi, do rezydencji arystokracji polskiej XIX i XX w. Datą graniczną dla dziejów tej warstwy stał się rok 1945. „Ale nazwisko sobie pani wybrała” – usłyszała Anna Branicka od urzędniczki „nowej” Polski, sprawdzającej, czy należy jej się – trzy miesiące po powrocie z zesłania na Syberię – korzystanie z darmowej kuchni dla najuboższych.

W poprzedzających panią Annę Branicką-Wolską pokoleniach było wielu ludzi, kuzynów bliskich i dalszych – poruszających się z gracją po salonach – różnie zapisanych w polskich dziejach. Na potrzeby poszukiwania tradycji „polskiego honoru” trafią jednak państwo na te sylwetki osób, które dobrze pamiętały o zobowiązaniach płynących z tego, że ich przodkami byli książęta, hetmani i kanclerze, przedstawiciele rodów senatorskich i wyżsi urzędnicy kościelni. Często polska arystokracja była pomawiana o kosmopolityzm, z racji koneksji rodzinnych sięgających niemal całego globu. O zbytnią pychę i izolację. Przeczą temu fakty i biografie ludzi, którzy musieli się zderzyć w swoim życiu z wyborami niewyobrażalnymi z punktu widzenia zasobnej rezydencji czy poczucia bezpieczeństwa z racji życia w zamkniętym środowisku rodziny i przyjaciół.

W latach II wojny światowej dotychczasowy świat uległ totalnej i bezpowrotnej dewastacji. Helena Mycielska odnalazła w sobie siłę płynącą z pamięci o swoich przodkach. Jak oni by się zachowali? Nie tylko ona; jej ciocia, Eliza (jej męża zabili Niemcy zaraz w październiku 1939 r.) nadal gospodarowała w majątku, ale pod nadzorem niemieckiego treuhandera, Wabnitza, z którym musiała jeździć pociągiem do Radomia, by przedkładać stosowne sprawozdania majątkowe. Odmawiała mu wspólnej jazdy pociągiem w przedziale II klasy, dowodząc prosto w twarz, że „woli [siedzieć] na twardych ławkach w III klasie, bo »jeszcze mógłby ktoś pomyśleć, że jestem Niemką«”. Podobnie – choć w innej skali bohaterstwa – zachował się Konstanty Radziwiłł, oficer Armii Krajowej, zamordowany przez Niemców w 1944 r., który nie opuścił swoich żołnierzy. „Świadkowie zdarzenia mówili – pisze autor – że dobrze władający niemieckim »Korab«, mimo możliwości ucieczki, zdecydował się negocjować uwolnienie jego podwładnych”. Zginęli wszyscy.

Cóż to jest: honor? Na pewno nie ma go ani świnia, ani ten, który ją udawał.

Jan Żaryn

Pierwsi na straży polskości

18.02.2019

Arystokracja to najwyższa warstwa społeczna, a przynależność do niej jest dziedziczna i wynika z faktu urodzenia oraz posiadanego majątku. Pojęcie to ukształtowało się dopiero w XIX w.; wcześniej mówimy o magnaterii i rodach możnowładczych – pisze Marcin K. Schrimer.

Czytaj więcej

Peter Sloterdijk: „Niemcom trudno się uwolnić od chęci dyktowania innym”

18.02.2019

– Jedno nam, Niemcom, pozostało – chęć dyktowania innym narodom, co mają robić. Gdy widzimy, jak angielscy lub polscy piłkarze śpiewają swoje hymny, myślimy, że to kraje pełne faszystów, i wymachujemy oskarżycielskim palcem – z Peterem Sloterdijkiem, niemieckim filozofem, rozmawia Wojciech Osiński.

Czytaj więcej

Ks. Witold Andrzejewski. Kapłan trudnych lat

18.02.2019

W październiku 2018 r. obok „białego krzyża” przy gorzowskiej katedrze odsłonięto pomnik ks. Witolda Andrzejewskiego. Kim był duchowny, któremu w tym symbolicznym miejscu gorzowianie postawili pomnik? - pisze Marta Marcinkiewicz.

Czytaj więcej

Świdrygiełło - wichrzyciel i zdrajca

18.02.2019

Życiorysem Świdrygiełły – najmłodszego brata Władysława Jagiełły – można by obdarzyć wielu średniowiecznych awanturników. Wywołana przez niego waśń w rodzinie królewskiej to jedna z mrocznych kart początków unii polsko-litewskiej – pisze Maciej Badowicz.

Czytaj więcej

Gen. Wacław Komar – komunista na celowniku SB

18.02.2019

Był prawdziwą legendą polskiego ruchu komunistycznego. Jego kariera została jednak dwukrotnie przerwana. Za drugim razem zdecydowało o tym jego pochodzenie – pisze Paweł Sztama.

Czytaj więcej
 

Zaloguj się, by uzyskać dostęp do unikatowych treści oraz cotygodniowego newslettera z informacjami na temat najnowszego wydania

Zarejestruj się | Zapomniałem hasła