Autorzy 2023 - promocja!

Archiwum

Wydanie nr 36/2020 (405)

NA POCZĄTEK

8
SYGNALISTA NADAJE NIEOFICJALNY PRZEGLĄD TYGODNIA
10
MARSZ ELGIEBETONÓW KRZYSZTOF FEUSETTE
12
ŚWIATOWE ŻYCIE REDAGUJE KONRAD KOŁODZIEJSKI
14
KACZMARSKI ZNOWU KRUSZY MURY JAN PIETRZAK
15
CHULIGAN JAKO OFIARA, CZYLI LGBT W NATARCIU BRONISŁAW WILDSTEIN
16
ZDJĘCIA Z PODRÓŻY MARCINA LUTOMSKIEGO MICHAŁ KORSUN
17
PRAWDA NIE LEŻY POŚRODKU DOMINIK ZDORT
19
POLSKA WARTOŚĆ EKSPORTOWA MARTA KACZYŃSKA-ZIELIŃSKA

TEMAT TYGODNIA

20
Z KRZYSZTOFEM CZABAŃSKIM ROZMAWIA JACEK KARNOWSKI

KRAJ

26
CELEBRYCI WYCHODZĄ Z ROLI KONRAD KOŁODZIEJSKI
30
WALKA KLASOWA WŚRÓD PISARZY POLSKICH JAKUB AUGUSTYN MACIEJEWSKI
34
DEMOLKA PLATFORMY STANISŁAW JANECKI
36
POLSKA SPRAWA BIAŁORUSKA MAREK PYZA, MARCIN WIKŁO
40
BÓG NIE POTRZEBUJE OBRONY. A CHRZEŚCIJANIE? GRZEGORZ GÓRNY
42
Z RYSZARDEM CZARNECKIM ROZMAWIA MICHAŁ KARNOWSKI

HISTORIA

46
POWRÓT BOHATERÓW WESTERPLATTE ADAM DZIEWANOWSKI, FILIP KUCZMA, WOJCIECH SAMÓL

SIECI KULTURY

49
KEANU, CZYLI WZÓR ZŁOŻONY JOLANTA GAJDA-ZADWORNA
51
ZAREMBA PRZED TELEWIZOREM PIOTR ZAREMBA
52
KOCHAĆ, JAK TO ŁATWO POWIEDZIEĆ KRZYSZTOF LOGAN TOMASZEWSKI
54
CZYTANIE JAKO SPORT EKSTREMALNY WOJCIECH STANISŁAWSKI
56
TWERK KONTRA HIDŻAB ROBERT TEKIELI
57
WOJNA ŚWIATÓW ROBERT TEKIELI

OPINIE

58
NADCHODZI OTRZEŹWIENIE? MACIEJ PAWLICKI

ŚWIAT

60
NAWALNY W ŚPIĄCZCE, ŚWIAT W SZOKU MAREK BUDZISZ
64
PUCZ ROZTROPNYCH PUŁKOWNIKÓW JAN ROKITA
66
ISLAM KONTRA REPUBLIKA ALEKSANDRA RYBIŃSKA

KUCHNIA

80
MOJE SMAKI: TOMASZ JAROSZ JOLANTA GAJDA-ZADWORNA
81
SŁODKO-SŁONY/WILCZYM OKIEM ANNA MONICKA, PRZEMYSŁAW BARSZCZ

NA KONIEC

82
URBAN KONTRA RIBBENTROP–MOŁOTOW HANNA KARP
84
FELIETONY TOMASZ ŁYSIAK, PIOTR CYWIŃSKI
86
DNIA 1 WRZEŚNIA ROKU PAMIĘTNEGO ALINA CZERNIAKOWSKA
87
FELIETON LECH MAKOWIECKI
87
Z ŻYCIA KOŚCIOŁA AGNIESZKA PONIKIEWSKA
88
STRATEGIA UNIKÓW, CZYLI KURS NA PORAŻKĘ JAN POSPIESZALSKI
89
ROZWIEWA NAS… LESZEK DŁUGOSZ
90
POLSKA JAKO PRZYGODA KATARZYNA I ANDRZEJ ZYBERTOWICZOWIE
okładka
 
 

Pójdź, dziecię, do szkoły

Czeka nas chyba najtrudniejsza próba od momentu wybuchu epidemii koronawirusa. 1 września dzieci mają wrócić do szkoły i nic dziwnego, że wśród wielu rodziców rodzi się obawa i lęk, czy będzie to bezpieczne, czy dyrekcja szkół jest wstanie zrobić wszystko, co możliwe, by ryzyko zakażenia koronawirusem było jak najmniejsze. Jednak, jak wynika z sondażu opublikowanego kilka dni temu, prawie 70 proc. rodziców, gdyby to zależało tylko od nich, wysłałoby dzieci do szkoły. Widać zatem, że w dużej mierze mamy zaufanie do instytucji oświatowych i sanitarnych, iż są w stanie tak zorganizować zajęcia i czas między nimi, byśmy mogli z czystym sumieniem i bez obawy wysłać dziecko do szkoły.

Kilka miesięcy, jakie dzieci spędziły w domu, na pewno nie było przedłużonymi wakacjami, z których tylko się cieszyły. Przebywając razem, trudno ukrywać przed naszymi dziećmi emocje, a przecież długo od wybuchu pandemii towarzyszyły nam strach, niepewność, obawa o przyszłość. Dzieci są jak czuły barometr, potrafią wyczuć nawet to, co chcemy przed nimi ukryć. Być może zdalne nauczanie początkowo było fajne, bo każda nowość budzi zainteresowanie dziecka, ale w miarę, jak się przedłużało, zaczynał doskwierać brak normalnych kontaktów z kolegami, nauczycielami i pojawiła się tęsknota nawet za tą rutyną szkolnego życia, na którą nasze dzieci czasami narzekały i przeciw której się buntowały.

Naczelny lekarz Anglii Chris Whitty twierdzi, że ponowne otwarcie szkół niesie mniejsze ryzyko długoterminowych szkód dla dzieci niż ich pozostawanie w domach. Przedłużanie tego stanu zwiększa ryzyko nierówności, tego, że w dłuższej perspektywie czasowej dzieci będą w złym stanie psychicznym i fizycznym, umacnia głęboko zakorzenione problemy.

Kolejne łagodzenie restrykcji związanych z pandemią my, dorośli, przyjmowaliśmy z ulgą, bo często byliśmy na granicy wytrzymałości i choć wiedzieliśmy, że nie od razu wszystko wróci do normy, to każdy, nawet najmniejszy krok ku poprzedniej normalności, nas cieszył i napawał ostrożnym optymizmem.

Pozwólmy zatem także naszym dzieciom zrobić ten krok, który choć nie zaprowadzi ich do takiej szkoły, jaką znały przed pandemią, to jednak będzie dla nich początkiem powrotu do normalności.

Aleksandra Jakubowska

 

Jest jedna Solidarność

Żyjemy w czasie zasmucającej dowolności odwracania znaczeń. Zacietrzewiona w swoim działaniu opozycja postanowiła wykorzystać Solidarność, jeden z najważniejszych polskich symboli, by wmówić ludziom, że znów mają się obudzić i stanąć naprzeciwko rzekomo złej władzy. Taka ma być Nowa Solidarność z Rafałem Trzaskowskim na czele.

Fałsz polega na tym, że ani nie mamy w Polsce reżimu, ani były kandydat Platformy Obywatelskiej na prezydenta nie jest ludowym trybunem, ani ten ruch, powstający w zaciszu partyjnych gabinetów, nie będzie obywatelski i oddolny. To obraza dla pięknej idei, która 40 lat temu dała Polakom siłę do obalenia komunizmu.

Niedawno odszedł Henryk Wujec, niewątpliwie człowiek Solidarności. Tej prawdziwej, nie tylko z nazwy. Wiemy, że był określony politycznie, przeciwko Zjednoczonej Prawicy, ale przy całej swej wyrazistości tworzył platformę do dyskusji. Szkoda, że nie dostał Orderu Orła Białego za życia, bo że słuszne to było odznaczenie, nie mamy wątpliwości. Za to, że nie rozmienił swej legendy na drobne jak Lech Wałęsa ani nie został ulicznym zadymiarzem jak Władysław Frasyniuk.

Podczas pielgrzymki do ojczyzny w 1987 r. Jan Paweł II mówił w Gdańsku, że „Solidarność to jeden i drugi, nigdy jeden przeciw drugiemu”. Razem, do przodu, dla dobra wspólnego. Mając w pamięci tamte słowa, nie można się godzić, by Nową Solidarnością mamili nas ci, którzy wykrzykują: „Mamy dość!”, ale nie proponują niczego w zamian. Taki bunt to za mało, by odwoływać się do tradycji sprzed czterech dekad. Są wśród nas jeszcze ludzie, którzy mogą i powinni przypomnieć jej prawdziwe znaczenie.

Marcin Wikło

W tygodniku „Sieci”: Kulisy gry o Trójkę

30.08.2020

W najnowszym wydaniu tygodnika „Sieci” Krzysztof Czabański, przewodniczący Rady Mediów Narodowych mówi o kulisach dramatycznej gry o radiową Trójkę. W tygodniku także o społecznej roli artystów i tzw. celebrytów, a także o polskiej racji stanu wobec sprawy Białorusi.

Czytaj więcej

Na media publiczne trzeba chuchać i dmuchać

30.08.2020

W Trójce problemem było dopuszczenie choćby jednego komentatora z innej bajki. Na ustach frazesy o wolności słowa, a w sercu niechęć, bywało, że nawet nienawiść do każdego, kto nie jest z ich środowiska – mówi na łamach tygodnika „Sieci” Krzysztof Czabański, w wywiadzie przeprowadzonym przez Jacka Karnowskiego. Rozmowa poświęcona sytuacji radiowej Trójki i mediów w Polsce przypomina o faktycznej cenzurze, jaką narzucają dominujące w Polsce media.

Czytaj więcej

Walka klasowa wśród pisarzy polskich

30.08.2020

Dwudziestu pisarzy i poetów podpisało się pod oświadczeniem, w którym zadeklarowali rezygnację z członkostwa w Stowarzyszeniu Pisarzy Polskich, czyli istniejącym od upadku PRL zrzeszeniu literatów. Powodem gremialnego oburzenia było nawiązanie przez Annę Nasiłowską współpracy z Instytutem Literatury – pisze Jakub Augustyn Maciejewski na łamach nowego wydania tygodnika „Sieci”.

Czytaj więcej

Świat mocno przyspiesza

30.08.2020

Energia jest obszarem konfrontacji, ale jest też kijem, którym uderza się rosnącego w siłę partnera. To właśnie próbuje robić część państw starej Unii, która widzi, że Polska w pewnych obszarach jest już bardzo konkurencyjna i próbuje nas osłabić, wpychając w ogromne koszty zbyt szybkiej transformacji energetycznej − Michał Karnowski rozmawia na łamach nowego wydania tygodnika „Sieci” z Ryszardem Czarneckim, posłem PiS do Parlamentu Europejskiego.

Czytaj więcej

Polska sprawa białoruska

30.08.2020

Są dwie strony tego medalu. Nie można nie wspierać Białorusinów, którzy umęczeni 26-letnimi rządami Aleksandra Łukaszenki stają naprzeciw reżimu i z narażeniem życia domagają się w końcu uczciwych wyborów. Ale trzeba też pamiętać, że Polska w relacjach z sąsiadami musi prowadzić politykę opartą bardziej na naszej racji stanu niż na emocjach – piszą Marek Pyza i Marcin Wikło na łamach nowego wydania tygodnika „Sieci”.

Czytaj więcej

Celebryci wychodzą z roli

30.08.2020

Przekonanie wielu artystów, że ich polityczne gesty mogą zmienić Polskę, jest mocno na wyrost – pisze w najnowszym numerze tygodnika „Sieci” Konrad Kołodziejski. Autor artykułu „Celebryci wychodzą z roli” analizuje zaangażowanie celebrytów w świat polityki.

Czytaj więcej
 

Zaloguj się, by uzyskać dostęp do unikatowych treści oraz cotygodniowego newslettera z informacjami na temat najnowszego wydania

Zarejestruj się | Zapomniałem hasła