Autorzy 2023 - promocja!

Archiwum

Wydanie nr 9/2014 (16)

SPIS TREŚCI NR 9 (16) WRZESIEŃ 2014

3
GŁOS NACZELNEGO JAN ŻARYN

TEMAT MIESIĄCA

10
NIEZNANY EPIZOD POLSKIEGO WRZEŚNIA. BITWA O ZAMBRÓW JAROSŁAW STRENKOWSKI
13
MROKI CZARNEGO LASU WACŁAW KUJBIDA
16
NASZE PRAWDZIWE STRATY NA WSCHODZIE KRZYSZTOF JASIEWICZ
19
GŁUCHONIEMI W POWSTANIU WARSZAWSKIM ADAM HLEBOWICZ

BITWA MIESIĄCA

22
KAMPINOS W OGNIU ANDRZEJ SKWARCZYŃSKI

WYWIAD NIESZPIEGOWSKI

26
ZIEMIAŃSTWO TO OSTOJA PATRIOTYZMU Z MARCINEM K. SCHIRMEREM
ROZMAWIA S. ŻARYN

ZIEMIAŃSTWO

30
CO OBIECAŁ BIERUT? O ZIEMIAŃSKICH DZIEŁACH SZTUKI PODCZAS REFORMY ROLNEJ AGNIESZKA ŁUCZAK
33
WIELKA MODERNIZACJA JAROSŁAW KITA
# 36 KRYMINAŁEK Z NOWOGRÓDZKIEJ WOKANDY A.D. 1778 @ JOANNA PUCHALSKA

ZAPOWIEDŹ KSIĄŻKI

40
WIEK XIX – DEKADA TERRORU WOJCIECH LADA

Z KOTŁA DZIEJÓW

44
STAĆ! OJCZYZNA W SNACH SUROWO WZBRONIONA JEST AGNIESZKA ŻUREK

WEHIKUŁ CZASU

46
MICHAŁ KOMUDA

Z FOTOTEKI IPN

50
PIERWSZE ZDJĘCIE II WOJNY ŚWIATOWEJ TOMASZ STEMPOWSKI

ZDARZYŁO SIĘ

52
WALKA KAZIKA SOKOŁOWSKIEGO JACEK CZAPUTOWICZ
54
SŁUŻBY W PRL NA DOROBKU STANISŁAW ŻARYN
60
UKRAIŃCY NA WARMII I MAZURACH. OD AKCJI „WISŁA” DO POSŁA SYCZA WALDEMAR MIERZWA

FELIETONY

39
CENTRUM I PERYFERIE GRZEGORZ GÓRNY
57
CO NAM ZOSTAŁO PO DMOWSKIM? PAWEŁ SKIBIŃSKI
58
PIRAMIDA PAWEŁ KOWAL
58
PUTIN JAKO… ROZJEMCA! RYSZARD CZARNECKI
84
A GDYBY GIEREK… PIOTR SKWIECIŃSKI
84
CHRISTIANITAS ANTIQUA MAREK JUREK
93
SERIO O POWSTANIU PIOTR ZAREMBA

GRY O TRON

59
LESZEK BIAŁY MAREK BARAŃSKI

DAWNO TEMU

64
JEZUICI W ROSJI. POD PARASOLEM CARÓW DARIUSZ KUŹMINA

CO NA WYSPACH

67
SUE RYDER. NIEDOCENIONA PRZYJACIÓŁKA POLSKI ELŻBIETA KRÓLIKOWSKA-AVIS

GOŃ Z POMNIKA

70
„NIEPOKORNI, NIEZŁOMNI, WYKLĘCI” Z ARKADIUSZEM GOŁĘBIEWSKIM ROZMAWIA PIOTR MAZUREK

PRASPORT

72
TENISIŚCI W POWSTANIU PIOTR DĄBROWSKI

PEŁNA KULTURA

75
NIEZNANY ŚW. IZYDOR IZABELLA GALICKA
78
BIGBIT W KOŚCIELE GABRIELA SIEROCIŃSKA-DEC
80
ALEKSANDER KULISIEWICZ – BARD KACETÓW MAŁGORZATA KULISIEWICZ
85
POZNAWAĆ HISTORIĘ WSZYSTKIMI ZMYSŁAMI WOJCIECH RUSS
90
WŚRÓD KSIĄŻEK MAREK KLECEL

DLA NIEJ

94
W STYLU BIEDERMEIER KATARZYNA KACZYŃSKA

DLA NIEGO

95
KARABIN PRZECIWPANCERNY WZ. 35 – PROJEKT ŚCIŚLE TAJNY KACPER GROCHOCKI

KOMIKS

96
PRZEKLĘTY MAREK OLEKSICKI I BARTOSZ SZTYBOR

Z RODZINNEGO ARCHIWUM

98
O POWSTANIU I PREZYDENCIE GRZEGORZ J. GRABSKI

Z ARCHIWUM NAC

99
WARSZAWA JAK JASTARNIA BARTŁOMIEJ KUCZYŃSKI
okładka
 
 

„Ziemianie?”. „Mieszkańcy ziemi”

Tak jeszcze niedawno odpowiadali uczniowie polskich placówek edukacyjnych na pytanie nauczycieli i ankieterów. Ziemiaństwo polskie miało piękną historię, a rodziny posiadające w XIX i XX w. swoje wielohektarowe majątki, jednocześnie należały do najznamienitszych rodów na ziemiach polskich. I to pod wieloma względami. Z jednej strony proces modernizacji rolnictwa na przełomie XIX i XX stulecia, obrony polskiej ziemi w zaborze pruskim czy też eksport płodów rolnych w II RP nie odbyłyby się bez ziemiańskiego majątku; z drugiej zaś – bez ziemiaństwa (zarówno młodych, jak i starszych przedstawicieli rodów) nie odbyłoby się żadne z polskich powstań narodowych, szczególnie styczniowe z 1863 r., a następnie nie odbyłby się proces unarodowienia warstw ludowych, skutkujący powstaniem jeszcze przed 1914 r. nowoczesnego narodu polskiego, choć nadal pozostającego bez własnego państwa. Z kolei w latach II wojny światowej ziemiańskie dwory stawały się podstawowym i przyjaznym przytułkiem dla uciekinierów, dla potrzebujących schronienia, dla oddziałów partyzanckich i ukrywających się Żydów. Dwór chronił i żywił.

Bez ziemiaństwa polska kultura zatraciłaby bogactwo i smak. Galerie obrazów, trofea myśliwskie, biblioteki z książkami w skórę oprawione, a przede wszystkim piękne dwory, głównie klasycystyczne, kaplice i ołtarze fundowane w pobliskich kościołach – to niegdyś były centra edukacji i wiedzy o świecie, stanowiące przez kolejne wieki ważny dorobek polskiego dziedzictwa. Ziemiaństwo polskie – jako depozytariusz miłości i pamięci o I Rzeczypospolitej – przyciągało także obcych, którzy już w kolejnym pokoleniu stawali się „swoimi”.

Od września 1939 r. warstwa ziemiańska zaczęła być planowo likwidowana przez obydwu okupantów. Niemcy mordowali i wysiedlali ziemian z Kraju Warty, odbierając im majątki, które już nigdy nie wróciły do prawowitych właścicieli. Wypędzeni ziemianie do GG znaleźli tam solidarnych krewnych i znajomych. Z kolei deportowani na Daleki Wschód ziemianie kresowi już nigdy nie mogli choćby zobaczyć swych dawnych majątków, nawet jeśli przeżyli pobyt na „nieludzkiej ziemi”. Dorobek życia i pracy pokoleń przepadł w całości. Jakby tego było mało, ziemian dobili komuniści, wkraczając pod osłoną Armii Czerwonej i NKWD (najpierw na Lubelszczyznę latem 1944 r.). 70 lat temu, 6 września, wydali dekret PKWN otwierający prawo do masowego okradania ziemiaństwa z ruchomości
i nieruchomości. Następne regulacje prawne i ubecka praktyka dodatkowo uściśliły warunki grabieży, w tym brak prawa pobytu czy zbliżania się (do granic powiatu) dawnego właściciela do swojego dawnego domu. Do ostatniej łyżeczki, do ostatniej pamiątki rodzinnej, w majestacie prawa! Ten proceder nazywano reformą rolną. Szczęśliwi, którym NKWD – jak mojej rodzinie w podwarszawskich Szeligach, w styczniu 1945 r. – pozwolił zabrać drobiazgi i wynieść się
wraz z łóżkiem, na którym leżała sparaliżowana babcia. Pamiętajmy o tym doświadczeniu, gdy codziennie wracamy do swych mieszkań i domów!

Nikt z Polaków nie powinien zaznać spokoju i bezpieczeństwa, gromadząc od 1989 r. swe dobra, bo nadal żyjemy w epoce obowiązujących skutków paktu Ribbentrop–Mołotow z 1939 r. To właśnie wtedy zaczęła się grabież majątku gospodarczego i kulturowego polskich rodzin ziemiańskich; a ostatnia odsłona tego procederu trwa do dziś. Jesteśmy ostatnim, o ile wiem, z krajów dawnego obozu postępu, w którym nie przeprowadzono reprywatyzacji. A jedyny rząd, który się na
to zdobył, to rząd AWS. Jednakże wtedy, za sprawą miłościwie panującego prezydenta RP z obozu postępu, Aleksandra Kwaśniewskiego, ustawa ta została skutecznie zablokowana. Dziś środowisko ziemiańskie udowadnia swoją pracą i zaradnością, że niestraszny mu żaden potwór dziejowy. Rodziny herbowe nadal istnieją i istnieć będą, a wielu z ich przedstawicieli znajdzie się ponownie w encyklopediach wielkich Polaków. Na przekór siłom tajemnym.

prof. Jan Żaryn
redaktor naczelny


Nowe wydanie „wSieci Historii”

27.08.2014

O walkach Plutonu Głuchoniemych w Powstaniu Warszawskim, wielkiej postaci historii Polski i Europy - Sue Ryder, nowej książce Wojciecha Lady – „Polscy terroryści”, ruchu „Wolność i Pokój” w czasach PRL oraz słynnych skandalach ze służbami specjalnymi
w tle, jak afera „Żelazo” czy afera „Zalew” - w najnowszym wydaniu miesięcznika „wSieci Historii”, który ukaże się 28 sierpnia.

Czytaj więcej

Lady Sue Ryder of Warsaw „Pani na Warszawie”

27.08.2014

- W lipcu 2014 r. Sue Ryder ukończyłaby 90 lat. Związana z naszym krajem przez całe życie uważała się za Polkę z wyboru. Podczas wojny jako pracownica słynnej Special Operations Executive niosła pomoc walczącej Warszawie. Współpracowała z Matką Teresą z Kalkuty. Ufundowała oddział onkologiczny dla jednego ze szpitali w Gdyni. A w 1989 r., po przełomie w Polsce, na łamach „Daily Telegraph” zaapelowała o zbiórkę pieniędzy na pomoc dla Polaków – o wielkiej postaci historii Polski i Europy pisze Elżbieta Królikowska-Avis.


Czytaj więcej

Pluton głuchoniemych

27.08.2014

- 30 niesłyszących w czasie Powstania Warszawskiego utworzyło Pluton Głuchoniemych - Adam Hlebowicz na łamach miesięcznika „wSieci Historii” przypomina o walkach tej wyjątkowej grupy w Powstaniu Warszawskim.

Czytaj więcej

Walka Kazika Sokołowskiego

27.08.2014

W latach 80. kilku odważnych odmówiło złożenia przysięgi wojskowej w komunistycznej Polsce. Wśród nich był Kazik Sokołowski, ojciec znanej dziś z odważnej postawy wobec Donalda Tuska Marysi Sokołowskiej. Odmowy przysięgi były początkiem ruchu „Wolność i Pokój”, którego działalność jak na tamte czasy była ewenementem. Zachodni dziennikarze odczytali ją bezbłędnie: w czasie gdy „Solidarność” przechodziła kryzys konspiracji, „WiP” działał pod własnym szyldem, odwoływał się do metod bez użycia przemocy. Wielu Polakom dał nadzieję i wiarę w zwycięstwo – o pomijanym często epizodzie walki z PRL pisze Jacek Czaputowicz.

Czytaj więcej

Dekada terroru

27.08.2014

Ponad tysiąc zamachów rocznie, setki zabitych funkcjonariuszy rosyjskiego aparatu władzy,  kilkadziesiąt tysięcy pistoletów i dobrych kilka ton dynamitu w kieszeniach Polaków. W pierwszej dekadzie XX w. terror był powszechną i oficjalną metodą walki z caratem w Królestwie Polski – pisze Wojciech Lada, zapowiadając swoją nową książkę „Polscy terroryści”, która ukaże się 29 sierpnia br.

Czytaj więcej

Służby na dorobku

27.08.2014

Tajność służb specjalnych jest jednym z warunków ich skuteczności, jednak czasem pozwala im na nielegalne dorabianie. Tak było, gdy w 1946 r. cywilny i wojskowy wywiad komunistów zaczęły wykorzystywać kontrolowane przez siebie spółki handlowe do działań biznesowych – słynne skandale ze służbami specjalnymi w tle, jak afera „Żelazo” czy afera „Zalew”, w najnowszym „wSieci Historii” opisuje Stanisław Żaryn.

Czytaj więcej
 

Zaloguj się, by uzyskać dostęp do unikatowych treści oraz cotygodniowego newslettera z informacjami na temat najnowszego wydania

Zarejestruj się | Zapomniałem hasła