Rybińska w "Sieci": Ludzki taśmociąg
Libia zwróciÅ‚a siÄ™ do Rzymu o pomoc marynarki w zwalczaniu przemytników ludzi.
Może to być punkt zwrotny, który doprowadzi do zamkniÄ™cia Å›ródziemnomorskiego szlaku imigracyjnego i utrudni akcje organizacji pozarzÄ…dowych oskarżanych o wspóÅ‚pracÄ™ z przemytnikami – pisze w najnowszym numerze tygodnika „Sieci” Aleksandra RybiÅ„ska.
7 lipca 2017 r., godz. 4.40 rano, wody terytorialne Libii. Statek o nazwie „Aquarius” należący do europejskiej organizacji pozarzÄ…dowej SOS Méditerranée wÅ‚aÅ›nie wziÄ…Å‚ na pokÅ‚ad kilkudziesiÄ™ciu imigrantów, którzy godzinÄ™ wczeÅ›niej wypÅ‚ynÄ™li na nienadajÄ…cym siÄ™ do żeglugi pontonie z portu w Trypolisie – RybiÅ„ska rysuje w „Sieci” dramatycznÄ… sytuacjÄ™, w jakiej z reguÅ‚y znajdujÄ… siÄ™ podróżujÄ…cy do Europy ludzie.
Imigranci sÄ… zziÄ™bniÄ™ci i przestraszeni. PochodzÄ… z Erytrei, Somalii, Nigerii, Gambii, Sudanu i Wybrzeża KoÅ›ci SÅ‚oniowej. Dla niektórych z ich towarzyszy podróży ratunek nadszedÅ‚ za późno. Wypadli za burtÄ™ i utonÄ™li. DziaÅ‚acze SOS Méditerranée rozdajÄ… koce i wodÄ™. Jeden z imigrantów, pochodzÄ…cy z Nigerii, pÅ‚acze. RÄ™kami przykrywa krwawiÄ…cÄ… ranÄ™ gÅ‚owy. „Nie chciaÅ‚em wsiąść do tego pontonu, ale przemytnicy mnie zmusili. Bili nas. A teraz moja żona utonęła” – szlocha. Do rozmowy wtrÄ…ca siÄ™ drugi, z Sudanu. „Obiecali nam, że przewiozÄ… nas statkami do Europy. Ale dysponujÄ… tylko plastikowymi Å‚ajbami. ZmuszajÄ… nas do podróży, bo inaczej zepsujemy im biznes” – twierdzi. Jego sÅ‚owa nie wywoÅ‚ujÄ… u ratowników pochodzÄ…cych z WÅ‚och, Francji i Niemiec żadnej refleksji. A powinny – czytamy w tekÅ›cie.
Aleksandra RybiÅ„ska opisuje budzÄ…cy grozÄ™ proceder transferu ludzi: - Organizacje pozarzÄ…dowe operujÄ…ce na Morzu Åšródziemnym sÄ… bowiem wspóÅ‚odpowiedzialne za to, że interes przemytników dalej siÄ™ krÄ™ci mimo znaczÄ…cego osÅ‚abienia fali uchodźców z Syrii oraz Iraku. Przemytnicy nie muszÄ… już – jak pisze ekspert think tanku The Global Initiatve Marc Micallef w raporcie zatytuÅ‚owanym „The Human Conveyor Belt” („Ludzki taÅ›mociÄ…g”) – inwestować w Å‚odzie nadajÄ…ce siÄ™ do żeglugi na otwartym morzu, tylko Å‚adujÄ… imigrantów niczym bydÅ‚o do pontonów, a nawet na plastikowe tratwy, bo wiedzÄ…, że zostanÄ… oni wyÅ‚owieni już na wodach terytorialnych Libii przez takie organizacje jak SOS Méditerranée, Sea-Watch, Save the Children, Migrant Offshore Aid Station Foundation, Médecins Sans Frontières (Lekarze bez Granic) czy Lifeline. Saving Lives. A nastÄ™pnie przewiezieni do wÅ‚oskich portów – pisze publicystka tygodnika „Sieci”.
WiÄ™cej o zjawisku globalnego transferu imigrantów, nieludzkiej krzywdzie, jakÄ… czÄ™sto wyrzÄ…dzajÄ… ludziom przemytnicy i o ogromnej skali tego zjawiska, w którym biorÄ… również udziaÅ‚ organizacje poza rzÄ…dowe – pisze Aleksandra RybiÅ„ska w najnowszym numerze tygodnika „Sieci”, dostÄ™pnym w sprzedaży od 31 lipca, także w formie e-wydania.Zapraszamy też do subskrypcji tygodnika w Sieci PrzyjacióÅ‚ – www.siecprzyjaciol.pl.