Autorzy 2023 - promocja!

„Sieci”: Gotowi na finisz

opublikowano: 13 września 2023
„Sieci”: Gotowi na finisz
Fratria

 Jak czołowe polskie ugrupowania prowadzą swoją kampanię?

Nie ma już śladu po inicjatywie, jaką Donald Tusk miał po marszu 4 lipca. Po stronie opozycji robi się nerwowo, bo świadomość, że nie wykorzystano dobrej fali, zaczyna być przytłaczająca i mnożą się błędy. A partia Jarosława Kaczyńskiego przetrwała bardzo trudny moment i od kilku tygodni wyborcza gra toczy się na polach wytyczonych przez PiS – piszą Marek Pyza i Marcin Wikło w najnowszym wydaniu tygodnika „Sieci”.

Zbliżający się termin wyborów powoduje, że napięcie cały czas rośnie. Na naszych oczach ważą się losy Polski. Jak czołowe polskie ugrupowania prowadzą swoją kampanię? Na to pytanie odpowiadają Marek Pyza i Marcin Wikło.

Ogłaszany z pompą pakt partii opozycyjnych trzeszczy i przecieka. W sztabie Platformy Obywatelskiej nie ma ciekawych pomysłów. Jeśli są, to tylko mało udane reakcje na konkrety rządzących, którzy odzyskali inicjatywę. To jeszcze nie gwarantuje Prawu i Sprawiedliwości sukcesu, ale idzie dobrze. Wypuszczenie w Polskę PiS-busa z niezwykle popularną Beatą Szydło można określić symbolicznym wjazdem na właściwe tory. Teraz konieczne jest utrzymanie kursu i spójności przekazu, który – jak wskazują kolejne sondaże – działa – podkreślają publicyści.

Nawet osoby mniej zaangażowane w politykę zauważają, że kampania PiS została dobrze przemyślana i przygotowana także w szczegółach. Wymagało to dyskusji wewnątrz partii i konfrontacji czasem odmiennych opinii na dany temat.

Na długo przed kampanią wyborczą sporządzono tzw. tabelkę tematów. Na górze są te ważne i korzystne dla PiS, a uderzające w opozycję, idąc w dół, pojawiają się kwestie, które mogą być wizerunkowo kłopotliwe dla obozu rządzącego. Według tego wzoru skonstruowano zagadnienia referendalne, a PiS nie wchodzi np. w wątki obyczajowe, bo one powodują mobilizację obozu przeciwnika. Zakres tematyczny, którym PiS ma grać w tej kampanii, jest przedmiotem pewnego sporu w szeroko pojętym obozie Zjednoczonej Prawicy. Są osoby, które uważają, że choćby minimalne odejście od przekazu o grożącym Polsce niebezpieczeństwie ze strony Donalda Tuska jest rozbijaniem narracji. Inni twierdzą, że zaprezentowany w formie książeczki program wyborczy PiS i tak będzie bardzo szeroki, więc nie można nie rozmawiać o jego poszczególnych tematach. Ostatni tydzień był nazwany programowym, codziennie prezentowano jedną konkretną propozycję czytamy w artykule.

Na ostateczną ocenę skuteczności poszczególnych kampanii wyborczych należy poczekać do 15 października. Warto jednak zauważyć, że politycy opozycji w swoich działaniach wzorują się na PiS. Czy to zapewni im zwycięstwo?

Po raz pierwszy PO zmobilizowała swoich ludzi do mówienia jednolitym przekazem. Na początku wakacji codziennie robili konferencje i wrzucali kolejne tematy. A to wydatki spółek skarbu państwa, a to „aleja milionerów”. To były kopie akcji PiS z 2015 i 2020 r. Mieli wówczas dużą swobodę w narzucaniu tematów. Jednak sporo czasu opozycja po prostu przespała. Hamletyzowanie nad wspólną listą to czas zmarnotrawiony, dla wszystkich. W sposób zaś wyjątkowy – dla Donalda Tuska, który poprzez zjednoczenie miał stać się hegemonem, a pozostał tylko liderem największej partii. W marsz 4 czerwca dużo zainwestował, to miało być ostateczne zwasalizowanie „partnerów”, a Platforma miała na stałe pozostać liderem sondaży. Nie udało się – podkreślają publicyści „Sieci”.

Więcej w nowym numerze tygodnika „Sieci”. Artykuły z bieżącego wydania dostępne są online w ramach subskrypcji Sieci Przyjaciół: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/wydanie-biezace.Zapraszamy też do oglądania audycji telewizji wPolsce.pl.



 

Zaloguj się, by uzyskać dostęp do unikatowych treści oraz cotygodniowego newslettera z informacjami na temat najnowszego wydania

Zarejestruj się | Zapomniałem hasła