Autorzy 2023 - promocja!

„Sieci”: Żadna operacja Tuska mnie już nie zdziwi

opublikowano: 31 maja 2024
„Sieci”: Żadna operacja Tuska mnie już nie zdziwi
Fratria/Sieci

Rozmowa z Mateuszem Morawieckim na łamach tygodnika "Sieci"

Gdy zobaczyłem, jak próbuje fałszować historię obrony granicy wschodniej przed hybrydową napaścią Łukaszenki i Putina, pomyślałem, że żadna operacja mnie już nie zdziwi. On naprawdę nie ma wstydu. Kot trzy razy odwrócony ogonem – mówi Mateusz Morawiecki, wiceprezes Prawa i Sprawiedliwości, prezes Rady Ministrów w latach 2017–2023 w rozmowie z Jackiem i Michałem Karnowskimi w najnowszym wydaniu tygodnika „Sieci”.

W kampanii wyborczej obozu Donalda Tuska, Prawo i Sprawiedliwość przedstawione zostało jako prorosyjska partia. Budzi to niemałe zdziwienie, zwłaszcza wobec faktu, że kilka lat temu przeciwnicy polityczni prowadzili nagonkę na PiS za to, że ostrzegało przed niebezpieczeństwem współpracy z Rosją. Temat ten skomentował Mateusz Morawiecki.

To klasyczna sytuacja, w której złodziej krzyczy: „Łapać złodzieja!”. Jak rozumiem, w tej chorej narracji dowodami na naszą prorosyjskość mają być wyjazd do oblężonego jeszcze Kijowa z udziałem premiera Jarosława Kaczyńskiego i moim? Przekazanie napadniętym Ukraińcom w rozstrzygającym momencie 300 czołgów i masy innego sprzętu? Przyjazne otwarcie granic Polski dla ludzi, którzy uciekali przed wojną, udzielenie im pomocy? Organizowanie regionu i Europy na rzecz wsparcia Kijowa? Przekop Mierzei Wiślanej? Zwalczanie Nord Stream 1 i Nord Stream 2 w czasie, gdy przyjaciele Tuska forsowali te inwestycje? W każdej uczciwej rozmowie bezwstydność tego kłamstwa zostaje ujawniona po minucie – mówi wiceprezes PiS.

Trudno zapomnieć, że to Donald Tusk znany jest z prorosyjskiej polityki, czemu szczególnie dawał wyraz podczas rządów w latach 2007-2015.

Tamte rządy realizowały przede wszystkim cele niemieckiej polityki i europejskiego mainstreamu, a tam panowała wtedy nie tylko moda na reset z Putinem, lecz przede wszystkim plan modelu gospodarczego opartego m.in. na współpracy z Rosją. Można go opisać w kilku słowach: tania energia z Rosji, tania siła robocza z Europy Środkowo-Wschodniej, niemal darmowy parasol obronny ze Stanów Zjednoczonych plus produkcja przenoszona do Chin na wysokich marżach. To był model niemiecki, holenderski, austriacki – oni wszyscy stali wokół tego wielkiego zaworu, przy którym uroczyście otwierali Nord Stream. A Tusk był tu politycznym podwykonawcą – wyjaśnia były prezes Rady Ministrów.

Polska staje się podręcznikowym przykładem bezprawia. Jak PiS planuje w przyszłości odnieść się do bezprawia i nielegalnych działania obecnego obozu władzy?

Gdy wrócimy do władzy, byłbym zwolennikiem dokonania szybkich rozliczeń, są na to paragrafy, procedury. Patologie wypalimy gorącym żelazem. Chcę, żeby ci, którzy dziś czują się bezkarnie, dobrze to zapamiętali. Ale priorytetem musi być przyszłość. Bo kiedy rządzący bawią się w sądy kapturowe, rzeczywistość napiera. Żyjemy w naprawdę niebezpiecznych czasach. Polska tak naprawdę nie ma chwili do stracenia. Dramat polega na tym, że dziś rządzący kompletnie tego nie rozumieją­ – podkreśla Morawiecki.

Czy obecny rząd doprowadzi do osłabienia militarnego Polski? Jakie konsekwencje czekają nasz kraj w związku z przyjęciem paktu migracyjnego? Jak PiS zamierza walczyć o niższe ceny energii dla Polaków? – na te pytania odpowiada premier Mateusz Morawiecki na łamach „Sieci”

Więcej w nowym numerze tygodnika „Sieci”. Artykuły z bieżącego wydania dostępne są online w ramach subskrypcji wPolityce.pl: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/wydanie-biezace. Zapraszamy też do oglądania audycji telewizji wPolsce.pl.



 

Zaloguj się, by uzyskać dostęp do unikatowych treści oraz cotygodniowego newslettera z informacjami na temat najnowszego wydania

Zarejestruj się | Zapomniałem hasła