Autorzy 2023 - promocja!

„Albo-albo, panie premierze”

opublikowano: 11 lipca 2014
„Albo-albo, panie premierze” lupa lupa
Fot. PAP / Tomasz Gzell

Dr Barbara Fedyszak-Radziejowska: „Albo jest czym szantażować – wtedy wotum zaufania było potrzebne. Albo treść rozmów jest mało istotna – a wtedy było mistyfikacją"".

- Czas zadać proste pytanie: jeśli w podsłuchanych rozmowach nie ma nic szczególnego, to skąd obawa o zamach stanu, szantaż czy osłabienie mandatu w negocjacjach w Brukseli? Co jest instrumentem nacisku na polski rząd, dlaczego grozi nam zamach stanu, jeśli treść rozmów mieści się w granicach demokratycznych standardów? - pyta socjolog w tygodniku „wSieci”. Jej zdaniem spór o to, co ważniejsze – czy treść rozmów, czy to, kto je nagrał– jest pozorny:

- Obie kwestie są równie ważne, jeśli chcemy zrozumieć, dlaczego po aresztowaniu dwóch kelnerów i jednego biznesmena (który wpłacił skarbowi państwa kaucję w wysokości 1 mln zł) kolejne (zapowiadane jako szokujące) nagrania pozostają nieznane. 

Dr Fedyszak-Radziejowska zastanawia się:

- Czyżby sygnalizowane przez dziennikarzy nagrania rozmów wicepremier Elżbiety Bieńkowskiej z szefem CBA Pawłem Wojtunikiem oraz Jana Kulczyka z prezesem NIK (lub inne, nieznane?) spełniły już swoją funkcję i doprowadziły do zawarcia tajemniczego dealu między rządem a „grupą trzymającą nielegalnie nagrane rozmowy”?

Jej zdaniem wiele mówi w tej kwestii pewność, z jaką premier na konferencji prasowej zorganizowanej 23 czerwca w Gdańsku, z udziałem premiera Hiszpanii Mariano Rajoya oświadczył:

- Celem akcji podsłuchowej jest sparaliżowanie możliwości działania polskiego państwa w kluczowym momencie. Osoby, które zorganizowały podsłuchy, nie będą dyktować rządowi, co ma robić. Nie będzie dymisji polityków, których jedynym grzechem jest niecenzuralna wypowiedź.

Jak przypomina autorka, dwa dni później Sejm udzielił dzielnemu premierowi wotum zaufania głosami zdyscyplinowanych posłów koalicji, a dwóch kelnerów podejrzewanych o dokonanie nielegalnych podsłuchów zostało aresztowanych.

Cały artykuł w aktualnym wydaniu tygodnika „wSieci”.

 

 



 

Zaloguj się, by uzyskać dostęp do unikatowych treści oraz cotygodniowego newslettera z informacjami na temat najnowszego wydania

Zarejestruj się | Zapomniałem hasła