Autorzy 2023 - promocja!
Edycja I
Edycja II

Płatności bezgotówkowe. Szybko, wygodnie i bezpiecznie

opublikowano: 19 grudnia 2016
Płatności bezgotówkowe. Szybko, wygodnie i bezpiecznie

Po otwarciu portfela coraz rzadziej wyjmujemy z niego gotówkę, a coraz częściej małą plastikową kartę płatniczą i nią dokonujemy płatności. Gdy natomiast chcemy komuś oddać pieniądze czy zapłacić rachunki za prąd i gaz, nie stoimy już raczej w kolejce do okienka na poczcie. Wchodzimy na stronę internetową naszego banku i kilkoma kliknięciami robimy przelew. Transakcje bezgotówkowe to wygodna, a przede wszystkim bezpieczna forma zarządzania naszym budżetem

Płatność bezgotówkowa to nic innego jak pieniądze, które elektronicznie przepływają bezpośrednio z jednego konta bankowego na inne. Taka forma płatności jest wykorzystywana coraz częściej. Według danych NBP wartość transakcji bezgotówkowych w drugim kwartale tego roku wyniosła 54,5 mld zł, czyli o 13,7 proc. więcej niż w poprzednim kwartale i o 20 proc. więcej niż rok temu. Nic dziwnego, taka forma płatności jest bardzo wygodna i bezpieczna.

Telefoniczny portfel?

W związku z tym, że dziś już prawie każdy ma telefon komórkowy, płatności bezgotówkowe muszą iść z duchem czasu. Dlatego coraz większą popularnością cieszy się system płatności mobilnych BLIK. Pozwala on użytkownikom smartfonów na dokonywanie płatności w sklepach i punktach usługowych, wypłacanie gotówki w bankomatach oraz realizację płatności w internecie. Robiąc zakupy, w tradycyjny sposób, należy przy kasie podać kod z aplikacji w telefonie i gotowe. Podczas zakupów internetowych wystarczy wybrać w sklepie internetowym płatność BLIK i podobnie podać kod z aplikacji w telefonie. Ważne, by pamiętać, aby wcześniej „powiązać” numer telefonu z numerem rachunku bankowego.

Dostrzegając rosnące zainteresowanie płatnościami mobilnymi, banki tworzą specjalne aplikacje dedykowane na smartfony czy tablety. Aplikacje te są podobne do strony z bankowością internetową i umożliwiają nam szybkie sprawdzenie stanu konta, wykonanie przelewu, założenie lokaty, a nawet dokonanie płatności zbliżeniowej za pomocą telefonu. Jest jednak warunek – urządzenie musi być wyposażone w moduł NFC, czyli specjalną antenę do komunikacji zbliżeniowej. Funkcje posiadanego telefonu możemy sprawdzić w dołączonej do niego instrukcji obsługi lub w internecie.

Jaka jest przewaga płatności mobilnych nad wciąż bardziej popularnymi kartami płatniczymi? Otóż korzystając z telefonu, nie wkładamy karty do czytnika, nie narażamy się zatem na sczytanie danych przez zewnętrzne urządzenie. To jednak nie sprawia, że płacenie telefonem jest całkowicie bezpieczne. Najpierw trzeba zabezpieczyć się przed ewentualną kradzieżą lub utratą telefonu poprzez jego blokadę hasłem albo PIN-em – specjalnym kodem cyfrowym. Koniecznością jest także instalacja oprogramowania antywirusowego na telefonie oraz jego systematyczna aktualizacja. Należy unikać korzystania z publicznych, niezaufanych sieci Wi-Fi, a oddając telefon do serwisu, najlepiej wyczyścić wszystkie dane dotyczące płatności (historię, dane przeglądarki, esemesy otrzymane od banku) i wylogować się z aplikacji bankowych.

Karty płatnicze – korzyść czy ryzyko?

W drugim kwartale tego roku przy użyciu kart przeprowadzono 812,5 mln transakcji bezgotówkowych, czyli o 14,6 proc. więcej niż kwartał wcześniej i o 29 proc. więcej niż rok temu. Skąd ten wzrost? Zapewne stąd, że będąc posiadaczem karty, nie musimy się martwić, czy mamy odpowiednią ilość gotówki przy sobie. W celu dokonania zakupu wystarczy przyłożyć kartę do czytnika lub włożyć ją do terminala i, jeżeli to transakcja powyżej 50 zł, „wstukać” czterocyfrowy kod PIN. Jeżeli płacimy kartą debetową, transakcja zostanie zaakceptowana tylko wówczas, kiedy dysponujemy na koncie odpowiednią kwotą. Natomiast płacąc kartą kredytową, nie musimy się już tak martwić o stan naszego konta, ponieważ pieniądze możemy wydawać w ramach ustalonego limitu, nawet kiedy nie mamy gotówki na koncie.

Warto zaznaczyć, że umiejętne korzystanie z karty kredytowej, poprzez terminowe jej spłacanie, pozwala na korzystanie z kilku, a nawet kilkunastodniowego (maksymalnie 30–50 dni) bezpłatnego kredytu. Co więcej, w wielu sklepach możemy z naszej karty wypłacić pieniądze – nawet do kilkuset złotych. To tzw. cashback.

Choć posiadanie karty płatniczej wiąże się z wieloma korzyściami, nie zapominajmy, że nieostrożne jej używanie niesie ze sobą ryzyko utraty pieniędzy.

Warto pamiętać o kilku zasadach:

– PIN do karty to numer poufny, znany tylko nam. Najlepiej go zapamiętać i nigdzie nie zapisywać. Jeśli koniecznie chcemy to zrobić, zapiszmy numer w bezpiecznym miejscu. Na pewno nie zapisujmy kodu PIN na karcie, której dotyczy. Gdy zgubimy kartę, złodziej zapewne spróbuje jej użyć.

– Gdy „wstukujemy” PIN, róbmy to tak, by nie został przez kogoś podejrzany. Dobrą praktyką jest zasłanianie klawiatury drugą ręką lub portfelem, by uniemożliwić podejrzenie PIN-u osobom nieuprawnionym.

– Przed skorzystaniem z bankomatu zwróćmy uwagę na te elementy, które są najczęściej wykorzystywane przez oszustów do dokonania przestępstwa zwanego skimmingiem, polegającego na nielegalnym kopiowaniu zawartości pasków magnetycznych kart płatniczych i przechwytywaniu numerów PIN:

• klawiatura – pogrubiona i wystająca ponad powierzchnię blatu bankomatu klawiatura może świadczyć o zainstalowaniu specjalnej nakładki umożliwiającej przechwycenie i zarejestrowanie wprowadzanych przez klientów numerów PIN;

• ścianka bankomatu – może być w niej zainstalowana przez oszustów kamera rejestrująca wprowadzane przez klientów numery PIN;

– Dokonując płatności w sklepach, restauracjach itp. ani na chwilę nie traćmy karty z pola widzenia i kierujmy się zasadą ograniczonego zaufania. Nigdy nie pozwalajmy personelowi punktu na zabieranie karty na zaplecze w celu dokonania płatności.

– Nie udostępniajmy swoich kart płatniczych osobom nieuprawnionym, np. członkom rodziny lub znajomym.

Dodatkowym zabezpieczeniem karty jest też to, że zarówno banki, jak i my możemy określić, ile transakcji dziennie wykonamy i na jaką kwotę (jaki jest nasz dzienny limit). Na przykład ustalić, że w ciągu dnia maksymalny limit wypłaty z bankomatu za pomocą naszej karty to 800 zł, a zdefiniowane transakcje tą kartą nie mogą przekroczyć kwoty np. 1,5 tys. zł. Takie zastrzeżenie da nam pewność, że w razie zgubienia czy utraty karty i sytuacji, w której ktoś, jakimś sposobem poznał nasz PIN, nasze konto nie zostanie wyczyszczone do zera w ciągu jednego dnia.

Pamiętajmy, że gdy zgubimy kartę, należy to zgłosić od razu do banku. Liczy się czas. Bezzwłocznie zadzwońmy do centrum zastrzegania kart banku, w którym zakładaliśmy konto. Numer takiego centrum jest zapisany na odwrocie karty. Warto więc go zawczasu gdzieś zapisać, najlepiej w bezpiecznym miejscu. Jeżeli nie mamy kontaktu do centrum zastrzegania kart, zapamiętajmy numer alarmowy służący do zastrzegania kart niemal wszystkich banków: 828 828 828. Numer ten dostępny jest 24 godziny na dobę. Zaginięcie lub kradzież i chęć zablokowania karty możemy zgłosić też w dowolnym oddziale banku, który nam ją wydał, albo logując się na konto, do którego przypisana jest utracona karta. Bank od razu zastrzega zgłoszoną kartę i nie ponosimy odpowiedzialności za transakcje, których nie dokonaliśmy.

Konto bankowe – centrum sterowania

Płatności bezgotówkowych dokonujemy też dziś poprzez konto internetowe w banku, które ma już większość Polaków. Dzięki przelewom elektronicznym opłacamy rachunki za mieszkanie, robimy zakupy w internecie czy oddajemy znajomym pieniądze.

W zależności od posiadanego konta, takie przelewy są darmowe (zawierają się w ramach jednorazowej opłaty miesięcznej za konto) albo dodatkowo płatne. Pieniądze, które wyślemy z naszego konta, trafiają na konto drugiej osoby w ciągu jednego, góra dwóch dni roboczych, w zależności od pory ich wysłania.

Prostą, szybką, a przede wszystkim bezpieczną formą regulowania płatności jest polecenie zapłaty. To instrument płatniczy polegający na automatycznym obciążaniu naszego rachunku kwotami zobowiązań wobec wierzyciela za dostarczane produkty lub świadczone usługi (opłaty za światło i gaz, czynsz, usługi telekomunikacyjne itp.).

Wygodną formą regulowania cyklicznych należności o stałej kwocie, np. za comiesięczny abonament za internet lub telewizję kablową, jest zlecenie stałe. Wystarczy podać konkretny dzień w miesiącu i konkretną kwotę, która będzie ściągana z naszego konta na rzecz odbiorcy. Najważniejsza różnica polega na tym, że w przypadku polecenia zapłaty wysokość kwoty, którą zostanie obciążony nasz rachunek, jest ustalana przez wierzyciela, natomiast w przypadku zlecenia stałego – jej wysokość definiujemy sami.

Standardowym przelewem, który możemy wykonać w każdej chwili w dowolnej kwocie, jest polecenie przelewu. Polega ono na wydaniu bankowi albo poczcie dyspozycji przekazania określonej kwoty z naszego rachunku na wskazany przez nas inny rachunek odbiorcy. Musimy podać wszystkie niezbędne dane nasze i odbiorcy. Bank powinien zaksięgować otrzymane polecenie przelewu najpóźniej w następnym dniu roboczym po jego przyjęciu.

Wygodnie i bezpiecznie

Płatności bezgotówkowe to wygoda, oszczędność czasu i bezpieczeństwo. Niektórzy z nas mają obawy, że w transakcjach bezgotówkowych, m.in w internecie, narażeni jesteśmy na kradzież naszych danych. Jednak statystyki policyjne pokazują, że więcej pieniędzy możemy stracić, nosząc je przy sobie. Szczególnie gdy systematycznie dostarczamy do banku gotówkę, możemy paść ofiarą zaplanowanego napadu. Trzeba wiedzieć, że karty płatnicze i nasze konta internetowe w bankach mają wiele zabezpieczeń, by dobrze chronić nasze pieniądze. Ale my sami możemy dodatkowo zadbać o nasze środki na koncie.

Agata Rowińska

 

 
 

Zaloguj się, by uzyskać dostęp do unikatowych treści oraz cotygodniowego newslettera z informacjami na temat najnowszego wydania

Zarejestruj się | Zapomniałem hasła